4 września przeszedł do historii jako rekordowy dzień pod względem ilości wykrytych nowych przypadków COVID 19, na terenie stanu Illinois. Stwierdzono aż 5 368 nowych przypadków. Zmarło 29 osób. 4 września pobito więc rekord z 12 maja, kiedy to wykryto 4014 nowe przypadki COVID 19. Od początku pandemii zmarły w Illinois 8143 osoby, na COVID 19. Wczoraj, czyli 4 września wykonano w Illinois 149 123 testy na Covid 19.
W szpitalach na terenie stanu przebywały 1621 osób, zarażonych koronawirusem. Z tego 360 przebywało na salach intensywnej terapii, zaś 155 osób korzystało z pomocy respiratorów.
Podczas codziennej konferencji prasowej gubernator J.B. Pritzker, stwierdził, iż ten drastyczny wzrost ilości zachorowań wynika także, z zaległości statystycznych. Ilość pozytywnych testów w Illinois wynosi 4.1%. W Ameryce rozpoczyna się nowy rok akademicki, wiele testów wykonują uczelnie wyższe, choć szkoły wyższe pracować będą generalnie w systemie on-line.
Najmłodsza ofiara pandemii w Illinois Ernesto Gunzman miał zaledwie 12 lat. W trakcie obecnego świątecznego weekendu uczczona zostanie pamięć wszystkich ofiar pandemii w Illinois. Wczoraj na terenie USA stwierdzono ponad 52 tysiące nowych zachorowań na COVID 19. Zmarło wczoraj ponad 1000 osób.
AJ-7