W niedzielę, pod Konsulatem reżimu PiS w Chicago miał miejsce symboliczny protest przeciwko nagonce na środowiska LGBT w Polsce. Nie interesują nas rozgrywki o władzę w Polsce. Nie traktuję poważnie komentarzy, iż chodzi o walkę o władzę między frakcją Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego. Nie ma dla nas znaczenia, czy to Ziobro organizuje tę nagonkę i on potrzebuje Margot w kryminale.
Na razie reżim PiS kompromituje Polskę, która przedstawiana jest jako niepoważny, niemal Białoruś, homofobiczny kraj, nie tolerujący żadnych odmienności. W tej ideologii wyznawanej przez PiS, to oni liderzy PiS mają decydować, kto może być prawdziwym Polakiem, a kogo z tego grona należy wykluczyć.
Dla postronnego obserwatora, Polska staje się średniowiecznym, zacofanym krajem, barbarzyńskim, takim, gdzie to niedźwiedzie i wilki chodzą po ulicach.
Tak nie ma znaczenia która frakcja w PiS, komu zrobi kuku! Ważne jest to, że PiS ośmiesza Polskę i Polaków, w oczach świata. To w równym stopniu zasługa prezydenta Andrzeja Dudy, Zbigniewa Ziobry i kierującego bandą Jarosława Kaczyńskiego.
Foto facebook.com