Superdobry superwicepremier kolegą ministra fałszerza

1
848
Superdobry superwicepremier kolegą ministra fałszerza

Powołanie na wicepremiera i na podwójnego ministra Mateusza Morawieckiego ma być cudownym zabiegiem, który doprowadzi do cudownego rozmnożenia się pieniędzy i dobrobytu. Tatuś wicepremiera już go wychwalał w telewizjach, czego słuchałem z zażenowaniem. Propagandowe hasło „program odpowiedzialnego rozwoju” wręcz poraża swoją manipulacyjną naiwnością. Oczywiście próbuje się nie omawiać razem sprawy manipulacji smoleńskich innego ministra tego rządu Macierewicza i jego kolegów znanych z nieodpowiedzialności. Oczywiście nie można nie mówić o tym jednocześnie i niepokazywać tego, jakie zaufanie można mieć do takiego rządu.

W związku z wmontowaniem podkomisji smoleńskiej do przerobionej na swój strój Komisji Badania Wypadków Lotniczych można łatwo zauważyć jaki jest kierunek zmian. Podkomisja smoleńska składała się przecież z ludzi, których zachowania opisaliśmy szczegółowo. Fałszowanie dowodów odbywało się na wielką skalę i nawet jest wszystko jedno, czy to z głupoty, czy z niewiedzy… Zawsze można poczytać w Progresie.

Łączy tych panów napastliwość wobec poprzedniej koalicji. Każdy to robi po swojemu, jednak zawsze obowiązkowo to jest opluwanie wszystkich 8 lat rzekomego nicnierobienia, fałszowanie dochodzenia, wybuchy… Jest rzeczą oczywistą, że każda siła polityczna może oceniać każdą, natomiast sprowadzanie ośmiu lat do nicnierobienia i machanie przypadkową zbitką ”ciepła woda w kranie” oznacza po prostu nieprofesjonalizm i brak odpowiedzialności. Jest to tym bardziej obrzydliwe, że obecny rząd bazuje na tym, co osiągnął poprzedni. Taka jest natura rzeczy. Ciepła woda w kranie miała tylko symbolizować prawidłowe działanie podstawowych systemów eksploatacyjnych państwa, co wcale nie jest takie proste do zorganizowania. Muszą one działać, by można było robić cokolwiek innego bez obawy, że nagle czegoś zabraknie. Np. ciepłej wody w kranie. Ale do tego trzeba mieć świadomą wiedzę eksploatacyjną, a nie posługiwać się propagandą.

Jako inżynier eksploatacji wiem, że dobre i złe rzeczy dzieją się w tym samym czasie. Ważne jest więc minimalizowanie udziału złych. Całe poprzednie 8 lat obserwowałem działania ówczesnego rządu i pisałem na ten temat, pokazując wady tego działania. Każdy może czytać o tym w Progresie. Jednocześnie wiem, że było wiele dobrych zjawisk, na których zresztą bazują dzisiejsi rządzący – w tym także superwicepremier oraz dwuminister-wiceprzewodniczący. Nawet „naprawianie tego, co zostało zepsute” (czyli – wszystkiego) nie idzie na szczęście tak łatwo. Niestety, ale samo mianowanie Macierewicza wiceprezesem, a następnie ministrem oznaczało brak stosownych kompetencji i manipulacje, nie tylko sprawami smoleńskimi. Przestrzegałem przed tym dawno temu i się nie myliłem.

Na czym polega „odpowiedzialny” (a także zrównoważony, jak wspomniał jeden pan) rozwój? Ano na tym, że autorzy chcieli pokazać jak to dobra ta ich zmiana. Niestety, ale w tym kontekście odpowiedzialny nic nie znaczy. Odpowiedzialność ewentualnie mogą ponieść autorzy nieodpowiedzialnych działań, a takie są np. fałszowania dowodów smoleńskich metodami rzekomonaukowymi. Często ostatnio można czytać o Trybunale Stanu.

Inni koledzy tego superpremiera (koleżanki też) są znani z nieodpowiedzialnych działań na szkodę wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej wewnątrz i na zewnątrz. Czy odpowiedzialne jest maniakalne atakowanie wszystkiego, co zrobili poprzednicy? Przecież eksploatacja jest techniczno-ekonomicznym zjawiskiem ciągłym i nie lubi demolowania wszystkiego. Wszelkie zmiany muszą być wprowadzane przez osoby odpowiedzialne i w odpowiednim tempie. Muszą być odpowiednio uzasadnione. Tymczasem obecna władza znajduje się w strefie wiary we własną propagandę. Taką propagandowym wytrychem jest słowo odpowiedzialność.

Jasne, że trzeba się starać działać odpowiedzialnie, ale jak można mówić o odpowiedzialności kolegów ludzi nieodpowiedzialnych i to zanim się coś zrobiło?

RAFAŁ WODZICKI

Fot: Odpowiedzialni, w tym Antoni Macierewicz i Mateusz Morawiecki.

1 Komentarz

  1. Wg wynurzeń zakrzykującej wszystkich Joanny Lichockiej piszę wszystko wg manipulacji Kremla! Nabrała wiatru w żagle po dzisiejszej pseudokonferencji Macierewicza. Podnieca się anulowaniem raportu Millera i Laska. Smutna to postać. Nie ma pojęcia, a musi propagandę POS realizować, przy okazji twierdząc, że propagandzistą jest Lasek – ekspert lotniczy. W takich czasach żyjemy.

Comments are closed.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.