Samolot nie wykonał beczki, czyli skutki wpierania bzdur

5
886
Fot: Rafał Wodzicki. Słynny "namiot" z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie - między Ministerstwem Kultury i Pałacem Prezydenckim.

Z największym zażenowaniem słucham jak córka prezydenta RP odczytuje w Brukseli bajki o tym, że samolot nie wykonał beczki, co jest skutkiem nieprawidłowych rozważań profesora Biniendy. Po prostu zamiast zrobić dochodzenie robi manipulacje przy nim tak, aby wyszło tak, jak mówią określone osoby. Budzi to moje najwyższe oburzenie: ekspert nie ma prawa wmawiać nieprawdy ludziom poszukującym jego rady. Oczywiście, jeżeli jest ekspertem rzetelnym.

Ekspert rzetelny też się może mylić. Trzeba mu to wykazać i to w normalnej dyskusji dojść czy nie myli się jednak zarzucający. Jeśli jednak ekspert (działacz polityczny też), nadużywając tytułów naukowych nie widzi tego, co widać na wielu zdjęciach i filmach z tego wydarzenia to już jest albo wyjątkowa podłość, bo przecież rodzi w ludziach nadzieje, albo takież podłe odczucia.

Moje teksty czytało wielu ludzi: nikt jednak nie miał nic polemicznego do powiedzenia. Bo przecież polemiką nie jest próba zrobienia ze mnie idioty, albo (rzadko) ubliżanie mi, charakterystyczne dla pełnego miłości środowiska.

Więc jeszcze raz: pan Binienda kłamie twierdząc, że wybuch w statku powietrznym ileś kilometrów na ziemią ma coś wspólnego z roztarciem samolotu lecącego na plecach po niej (bo podobno nie leciał na plecach tylko po wybuchu podskoczył i wystawił koła do góry!!!!). Za ty m idzie całą błędność rozumowania związana z manipulacjami wokół brzozy.

To jest hańba, szanowni państwo! To jest niebywała hańba! Lecieć do Brukseli, żeby opowiadać takie kłamstwa! Wmawiać rodzinom nieprawdy! Zadziwia mnie milczenie na ten temat ze strony mediów: też nie widzą co się stało i co wykazałem?

Dochodzenia w tej sprawie mają swoje wady i zalety, natomiast nie wynika z nich absolutnie, że nie można się z nich dowiedzieć dużo. Przypominam: w pracy eksperta ważny jest dystans i etyka, co wpływa na to, że potrafi on określać własne granice wiedzy, a nie tytuły, programy i zaangażowanie polityczne. Tu widać aż nadto, że granic kłamstwa smoleńskiego nie ma, ale dotyczy to akurat nie tej granicy.

(C) Rafał Wodzicki, ekspert eksploatacji

Rafał Wodzicki prowadzi bloga “EKSPLOATYKA TEROTECHNIKA”, którego można znaleźć tutaj: www.eksploatyka.pl
Lekturę bloga polecamy.

Fot: Rafał Wodzicki. Słynny “namiot” z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie – między Ministerstwem Kultury i Pałacem Prezydenckim.

5 Komentarze

  1. Podobno to opozycja “skarży” w UE. To słowo ze słownika dziecinnego zostało tu przywołane przez sfery rządowe w celu ubliżenia tym, co nie zgadzają się na nieprawdę, bezczelność i arogancję. Opisani tutaj jak rozpowszechniają kłamstwa, są teraz na świeczniku… I opowiadają nam o moralności.

  2. Po dzisiejszych wrzaskach pani premier na temat donoszenia (nieprawdziwego?) przez opozycję do UE, naprawdę się cieszę, że wtedy te wydarzenia opisałem. Widać dokładnie jak PIS jeździł do UE swoje brednie opowiadać, żeby PO podstawić nogę.

  3. Zestawienie przykładów donoszenia na Polskę przez PIS opublikowała dziś Gazeta Wyborcza. Mamy jako Progress for Poland w przypominaniu nasz malutki wkład. Nie życzymy sobie ubliżania w tej sprawie.

    • Dziś znów poseł z PIS pouczał opozycję, żeby nie jeździła na skargę do Brukseli i gdzie indziej. Więc warto przypomnieć to jeszcze raz.

  4. No i kolejny występ: niejaki Szczerski od Prezydenta (profesor!!!) naskoczył na Marszałka Senatu Grodzkiego, że jego wizyta w Brukseli będzie na szkodę Państwa!!!!!!!!!! Marszałek odpowiedział, że żaden minister nie będzie mówił głowie państwa co ma robić.

Comments are closed.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.