Rząd PiS organizacją przestępczą – z amerykańskiej perspektywy

99
2696

Pikieta KOD, 9 marca 2016 r. Foto: facebook,/ KOD
Pikieta KOD, 9 marca 2016 r. Foto: facebook,/ KOD

Rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadził do najpoważniejszego kryzysu polskiej państwowości po 1989 roku. Historia odnotuje, iż partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego stworzyła realne zagrożenie dla polskiej niepodległości. W skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, gdy niepodległość nasza może zależeć od solidarności transatlantyckiej, politycy PiS zagrozili jedności Unii Europejskiej, stworzyli zagrożenie dla istnienia Polski jako niepodległego państwa.

Rząd Beaty Szydło, realnie kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego, odmawiając publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 roku wystawił Polskę na niebezpieczeństwo, popełnił oczywisty delikt konstytucyjny. Wcześniej konstytucję złamał prezydent RP Andrzej Duda. Przestępcza, bezprawna decyzja rządu powoduje, że Polska przestaje być państwem prawa, państwo bez prawa, jak słusznie powiedział prof. Zoll, państwo bez konstytucji, przestaje być państwem. Na charakter buntu rządu przeciwko prawu wskazywała wskazywała także prof. Łętowska.W Polsce pojawiła się siła polityczna, która nie uznaje Konstytucji.

Podobnie uważa Komisja Wenecka, do której opinię zwrócił się rząd Prawa i Sprawiedliwości, a teraz nie zamierza jej respektować, o czym jednoznacznie świadczą wypowiedzi najwyższych urzędników państwa, łącznie z prezydentem RP. Na obecną chwilę nic nie wskazuje, że rząd PiS wycofa się z działań sprzecznych z Konstytucją RP, choć prawnicy w Polsce, Europie, Senacie USA wskazują na niekonstytucyjność działań PiS. Zdaniem PiS cały świat się myli. Rząd RP odmawiając realizacji ustaleń Komisji Weneckiej, wyłącza Polskę z rodziny demokratycznych narodów. Za to podziękować łamiącemu prawo i konstytucję rząd PiS.

PiS, w wyniku tych działań, stał się partią o przestępczym charakterze. Najwyraźniej jednak liderzy PiS nie nie docenili konstytucyjnej świadomości konstytucyjnej Polaków, którzy bez przerwy, w dzień i noc protestują w Warszawie. Za sprawą PiS w najbliższym okresie mogą powstać, dwa porządki prawne. Trybunał oceniać będzie inne ustawy wprowadzane przez PiS, w szczególności ustawę o prokuraturze, mediach publicznych i inwiligacji, zaś rząd w najgorszym scenariuszu, nie będzie respektował orzeczeń Trybunału. Sądy będą je respektować, na przykład w sprawie ustawy o obrocie zimą, gdzie PiS zamierza ograniczyć funkcjonowania prawa własności. Można wyobrazić sobie sytuacje, w której sądy w indywidualnych sprawach obywateli wydadzą wyroki, które nie będą respektowane przez rząd. Tworzy to oczywisty chaos.

senatorowiePatrząc na polski kryzys, z amerykańskiej perspektywy, sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Wcale nie potrzeba dostępu do tajnych dokumentów, wystarczą tylko jawne, amerykańskie oceny wywiadowcze, aby potwierdzić wnioski jakie, w ostatnich dniach pojawiły się w prasie europejskiej, w tym niemieckiej. Długofalowym celem polityki Putina jest obecnie rozbicie jedności Unii Europejskiej i rozbicie tej organizacji. Jako istotnej broni prowadzącej do tego celu Moskwa, może wykorzystywać uchodźców i szereg innych organizacji prowadzących do destabilizacji państwa. Wywiad niemiecki monitoruje na przykład, czy Rosja nie wpływa na działania tak zwanej skrajnej prawicy w Niemczech. Prasa informuje, iż podobne działania prowadzone są we Francji oraz Wielkiej Brytanii.

Dla Waszyngtonu, w obliczu możliwości opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, szczególnego znaczenia nabierają stosunki z Niemcami. Ostatecznie Wielka Brytania pewnie pozostanie w Unii, ale niezależnie od jej decyzji, Niemcy, także ze względu na siłę swojej gospodarki, będą najważniejszym partnerem Ameryki na Kontynencie.

W sytuacji, gdy Rosja dąży do rozbicia Unii Europejskiej, Polska prowadzi politykę także osłabiającą jedność europejską. Rząd PiS w w sprawie Trybunału wchodzi w konflikt z Unią. Działania takie prowadzić będą do sytuacji, że Polska tracić będzie na znaczeniu, traktowana będzie jako kraj niestabilny, gdzie wszelkie inwestycje obarczone są znacznym ryzykiem. Odbije się to na polskiej gospodarce i poziomie życia Polaków, za co będą mogli podziękować rządowi PiS.

Amerykanie nie wycofają się z Polski, ale nie będzie mowy o żadnych stałych bazach NATO. Realizując postanowienie o umieszczeniu w Europie Centralnej, sprzętu dla dwóch brygad pancernych może on stacjonować w Rumunii i republikach bałtyckich z pominięciem Polski. Obecnie w Europie nie zagraża wybuch poważniejszego konfliktu. Gdyby jednak doszło do takiego scenariusza, polityka skonfliktowanego z Europą rządu PiS, oskarżanego o łamanie demokratycznych standardów, może stanowić wygodną wymówkę do porzucenia nieodpowiedzialnego, awanturniczego rządu Polski. PiS odwracając się tyłem do Europy, tworzy sytuację, w której taki scenariusz może być realny. W sytuacji Polski nie ma nic głupszego niż granie na osłabianie europejskiej jedności. W skrajnie negatywnym scenariuszu, od tej jedności może zależeć los Polski. Pewien jestem, że historia to odnotuje i odpowiednio oceni antypolski rząd Prawa i Sprawiedliwości. Polityka rządu osłabiająca jedność europejską jest polityką antypolską. Trzeba to sobie jasno powiedzieć.

Trzeba sobie także jasno powiedzieć, że wizerunek Polski poza granicami kraju uratowali sami Polacy, działając w Komitecie Obrony Demokracji, manifestując, iż nie godzą się na likwidowanie państwa prawa,pokazując swoje przywiązanie do konstytucji. Jednak nawet po upadku rządu PiS, w co wierzę nastąpi niebawem, potrzeba będzie lat, aby odbudować wizerunek Polski jako kraju stabilnego. Dobry wizerunek traci się szybko, buduje długo.

Sytuacja pełna jest paradoksów. Gdy grupa skrajnej polskiej prawicy usiłowała zakrzyczeć pikietę KOD-u w Chicago, realizowali oni długofalowe cele rosyjskiej polityki. Warto jednak obserwować sytuację sprawdzać, czy polska skrajna prawica nie jest inspirowana z zewnątrz. Cele rosyjskiej polityki w Chicago realizują na przykład stacje radiowe 1490 AM, należąca do Związku narodowego Polskiego.    Wierzę, iż ludzie ci czynią to nieświadomie z powodu braku wiedzy. Nie zwalnia ich to z odpowiedzialności. Służą złej sprawie.

Wierzę, że osoby, które dopuściły się złamania konstytucji, włącznie z prezydentem RP, poniosą odpowiednie konsekwencje, w tym karne. Niestety rzad PiS zachowuje się jak banda  drani.

Andrzej Jarmakowski

manifestacja w obronie ładu konstytucyjnego – Wideo Youtube.com

https://www.youtube.com/watch?v=xhkdlzHKQAQ

 

 

99 Komentarze

  1. Jeżeli rzad nie opublikuje wyroku, to rząd zmienia ustrój w Polsce, ma to fundamentalny spór o jakość polskiej demokracji. Chodzi o to, czy Polska pozostanie państwem demokratycznym. rząd musi opublikowac wyrok, Duda musi zaprzysiąść trzech sędziów, legalnie wybranych.

    • Tak Teresko . Napewno tak bedzie . Duda wystraszy sie KOD i wszystko podpisze . A wy bedziecie nam znowu wasze porzadki wprowadzac . Mam watpliwoscii ze tak sie stanie . Do czego nie mam watpliwosci to to ze wlasnie tworzy sie nowa definicja demokracji w Polsce tzn to co chce wiekrzosca nie mniejszosc .

      • Prosze napisz o jakiej wiekszosci piszesz? Na PiS glosowalo nie cale 19% Obywateli uprawnionych do glosowania. Uwazasz, ze rzadzenie z pomijaniem prawa to prawidlowe postepowanie. Czytaj to ze zrozumieniem.

    • Ale ten Petru cwaniutki! Robić eis byczysku nie chce, szuka łaskawego chleba i forsy, do czego od dziecka był przyzwyczajony. Czy nie może sobie znaleźć przyzwoitszego zajęcia niż awanturnictwa politycznego?

    • Warto tu przypomnieć poniektórym o ustawach prawnych Rzeczypospolitej Polskiej:
      „art. 216. § 2. Kodeksu Karnego mówi: Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

      Zaś „art. 135 § 2. Kodeksu Karnego mówi: Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat ….
      I tak dalej.

      • Widocznie potrzebuje protekcji sześciu królów, trzech mu nie wystarcza.

  2. A ja chce uslyszec jakie rozwiazanie proponuje pan redaktor ? Chcecie zeby wiekrzosc w kraju ktura wybrala PIS podpiezadkowaka sie mmiejszosci ? Cos mnie sie nie widzi ze tak bedzie . A co do polityki Rosji to jast ona taka bie od wczoraj i poczynania PIS w Polsce maja sie nijako do tej polityki .

      • Moja matka studjowala filologie Polska na U J . To pewnie jej wina ze mam wyjebane na gramatyke .

      • A nie razi Panią ten niegramotny, na dodatek wulgarny JohnAA? To jest dopiero numerek. A i dop…..potrafi!
        Wycisk w prawej i lewej nieprawdopodobny. Za to wszystko inne w zaniku. Dlatego wyżywa się na tym portalu.i

        • Szanowny Panie ,przykro mi, ale nie każdemu zwracam uwagę, jednak boli, gdy ktoś zajmuje się polityką nie potrafiąc w miarę poprawnie napisać komentarza w j. ojczystym. Faktem jest, ze każdego o odmiennym zdaniu kilku z tu komentujących traktują bardzo niegrzecznie.Przykre.

  3. Przed chwilą w faktach po faktach był prof Safjan. Rozwiązanie jest proste. nalezy opublikować wyrok i uznawac wyroki Trybunału. Prezydent Duda musi zaprzysiąść trzech sędziów, czego nie uczynił. Inaczej grozi im odpowiedzialność prawna, popadają w delikt konstytucyjny. Tutaj nie chodzi o wiekszość. Chodzi o przestrzeganie prawa. Większość, czy mniejszośc prawa musi przestrzegać. Inaczej nie mamy w Polsce państwa prawa. Polska przestaje należeć do demokratycznej rodziny. To prawda, mamy w Polsce kryzys państwa, z winy PiS.

  4. Mamy zgadzam sie . Ale noe mysle ze sie to rozwiaze po mysli PO i przewidniczacego TK .

  5. Mie jest to pietwszy przypadek wnaszej histori . Posudski przeprowadzil zamach stanu i lezy na Wawelu . Komunisci przeprowadzili zamach w1944 . Zawsze ci co te zamachy przeprowazdali utrzymali wladze . Teraz terz tak bedzie .

  6. Jeszcze okaże się, gdzie kto spocznie po dokonaniu zywota. na razie PiS obrał konfontacyjny kurs. czym to się skończy? Pewnie zawieszeniem członkostwa Polski w Radzie Europy, wstrzymaniem finansowych transferów z Unii. Dodam jeszcze rewizje w doku eksperto,w smoleńskich. Sowieci mieli armi i tysiące czołgów, które wsparły zamach. Kaczyński może liczyc tylko na wsparcie Putina, zgadzam się z Jarmakowskim, że PiS to dzisiaj antypolska, promoskiewska partia.

    • PiS obrał konfrontacyjny kurs? Kobito opanuj się bo popadasz w skrajną śmieszność. Rządnie nie był jeszcze zaprzysiężony gdy ORMO-wcy z PO i ten od Rubikonia podnieśli jazgot. Jak można łgać tak w żywe oczy?

  7. jeszcze jedno.Dobry list senatorów w sprawie skandalicznej wypowiedzi prezydenta, obraźliwej dla tysięcy Polaków. Prezydent także złamał konstytucje, mam nadzieję, żeodpowie za to karnie, a nie przed Trumunałem Stanu.

    • Najpierw trzeba wsadzić do pierdla waszego uzurpatora Gajowego, całą PO znaną z 2000 afer i tego imperatora o komunistycznym pochodzeniu od TK za wielokrotne złamanie konstytucji. O prezydenta Dudę niech Szanowną Panią głowa nie boli.

  8. Sranie w banie . PIS ma za soba wiekszosc w Polsce to raz . Swa kazdy normalny przewidniczocy TK widzac sytuacje w kraju powinien zrezygnowac z funkcji przewidniczacego doa dobra sprawy . Ale nie on czeka , a noz uda sie wypriwadzic na ulice ludzi z KID i PO . A noz da sie znowu zrobic w bambuko Kowalskich i Nowakow ! A gowno ! Nie da sie ! Mamy dosc parchiw z PO i post komunistycznych patalachow ! Tyle w temacie . Koniec kropka . I nukt nie bedzie nam mowil co nam wolno a co nie wolno w naszym kraju . Polska jest nasza i Brukselski kolchoz niech spada .

  9. A unia i tak nas przed Rosja nie obroni ! Od tego jestesmy w NATO a unia ma gowno do tego . Trzeba by bylo byc skonczonym kretynem na miejscu UE zeby wkurwiac Polakow . My jestesmy unijna granica z Risja i zaden myslacy polityk z UE ni pozwolu sobie na darcie kotow z Polska bo nie chce miec tej Risyjskiej granicy na Odrze ! Wiec niech nas UE ugryzie w dupe jednym slowem . Niech sie zajma kryzysem z imigrantami ktury wytworzyli palany .

    • Widać, że nic nie rozumiesz i na tym portalu jesteś hejterem za kasę PiS-u. Polska nie jest jeszcze pełnoprawnym członkiem NATO. Warto, nim co kollwiek napiszesz przedtem trochę poczytał. Właśnie teraz mieliśmy taką szansę, ale czy to zostanie wykorzystane, a może już nie, bo nasza armia ma się teraz modlić, a nie zajmować się ćwiczeniami. Posłuchaj głównego mimistra od parówek, stałego gościa w USA i chicagowskich kościołów. Zainteresuj się bo może zabiorą Ciebie w krótkim czasie w “kamasze”.

  10. Patalachy z Brukseli wala w majty za kazdym przelotem Rosyjskich TU-95 czy TU-160 przy granicach unijnych . Gdyby nie NATO to osrali by sie po same plecy nie nadazajac dupy podcierac ! A wy mi tu pieprzycie ze UE bedzie sie mieszac i zadzierac z Polska . Bedzie na papierze i w telawizji i na tym sie skonczy !

    • Z tym, że NATO, USA, wczoraj Departament Stanu przekzał także pisemną notą, wyrażającą zaniepokojenie. USA domagają sie przyjęcia orzeczenia Komisji Weneckiej. Nie wyznaczono także teminu spotania prezydenta Dudy z Barackiem Obamą.

  11. No super . Niech sobie pogadaja . Obama jest marn politykiem wiec sue o Dude nie martwie . Polska i jej polozenie w Europie jest na bardzo niedobrej pozycji albo bardzo dobrej zalezy jak kto na to spijzy , wiec jest najwyrzszy czas aby kraj zacza z tego czeroac kozysci , jak mamy byc zachodnia flanka NATO i UE i w razie W to my poniesiemy najwielrze straty to niech UE i NATO w nas kase pompuje bo w innym wypadku zawsze im sie moze granica na Odre przesunac . I co wtedy ?

  12. Niech sie miepokoja lol . Bo jak Kaczor Z Putinem zacznie interesy robic to dopiero beda mieli lamiglowke . Wiec jeszcze raz to my jestesmy u siebie i my decydujemy jak kto i z kim bedzie pil . A nie imne kraje . A bardzo dobrze ten ich niepokoj powinien nam korzysci przyniesc bo to ich dupa jest tez na piedestale do lania w razie W .

  13. Analiza Czarnego nie jest prawidłowa. Oczywiście ebzpieczeństwo Polski zalezy od relacji transatlantyckich. Byłem juz w trakcie kryzysu konstytucyjnego na spotkaniu znanej Fundacji. Tam analizując hipotetyczną sytuację w wyniku kryzysu w Europie wywołanego przez Rosję, podkreślano, iż nie ma sensu angazowaę się w obronę nieodpowiedzialnej i niedemokratycznej Polski. Zgodzono się więc na wytycznie granicy z Zachodem na linii Wisły. Na wschód od Wisły teren po wcieleniu Białorusi, wcielono do Rosji, tworząc autonomiczna republikę polską, jako członka Federacji Rosyjskiej. Ziemie zachodnie objeto protektoratem Niemiec. I tyle było naszej niepodległości. Było to wspólne rozwizanie NATO i Rosji. Amerykanie nie będą się angażować w obrone Polski, rozsadzającej Ewuropę. Dla USA podkreslano najważniejsze są relacje z Niemcami.Ciekae było to zachowanie, ale do tego PiS może doprowadzić, choc mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

    • Panie Andrzeju ( to chyba pierwszy raz jak sie zwracam do A.J per Oan , z reguly bluzgam ) musze Panu powiedziec ze jest to bardzo niepokojace co pan mapisal . Ale jak nasza historia dluga tacy byli nasi zachodni sojusznicy , i powinnismy sie tego spidziewac ze nic sie nie zmienilo .

    • A może lepiej przestrzegac standardów, do jakich się zobowiązaliśmy?czy jest sens toczyć wojnę o Trybunał z całym światem skoro cały świat mówi, że PiS nie ma racji. To nie, że sojusznicy źli jak zwykle. W tej chwili to sami Polacy są sobie winni, anie jacyś niedobrzy sojusznicy. Sam rząd wybrał taka opcję i ma za swoje.

      • Mamy pat . A co bedzie ? Nie wiem . Nie chce widziec zamieszek na ulicy w kraju bo to nic dobrego . Nie wiem na ile PIS nie odpusci . A co bedzie zobaczymy .

    • Fantazja poniosła p. Jarmakowskiego bardzo niebezpiecznie. Która to fundacja odważyłaby się mówić bez leku przed kompromitacja o takiej analizie i to przed szczytem NATO w Warszawie? Przecież podobne opinie stawiaj NATO jako bardzo niebezpiecznego “sojusznika”, oszukującego Polskę resztę świata. Nie dość na tym, z wypowiedzi Jarmakowskiego można wnioskować, że NATO i Rosja ręka w ręka działają na niekorzyść Polski. Tak więc za grzechy wobec demokracji odpowie biedna Białoruś, Polska i pewnie Ukraina, bo po drodze będzie. Zimno się robi. Pomijam już sam fakt, że nagłaśnianie takiego wydumanego scenariusza jest na rękę tylko Putinowi: wiadomo, NATO to banda zdrajców, Ameryka kocha tylko Niemców, wiec nie warto podejmować żadnych akcji, bo wszystko zostało przesądzone podczas obrad wspomnianej przez Jarmakowskiego tajemniczej fundacji. Obawiam się, że ktoś tu naprawdę zwariował!

      • szczyt NATO do tego nic nie ma, realista to jegomość pozbawiony umiejętności myslenia, albo pisowski trioll. Oczywiście szczyt NATO w atydemokratycznej Polsce nie przyniesie nic nowego i dobrego, będzie kompromitacją NATO. Mouim zdaniem dla dobra NATO szczyt powinien zostać przeniesieiony z warszawy, o ile PiS nie zmieni kursu.

        • To, co napisał Jarmakowski jest zarówno antypolskie, jak i antyamerykańskie. Odpowiednie urzędy powinny się temu facetowi dokładnie przyrzec. Zawistowski, który jest tylko echem retoryki Jarmakowskiego, już uważa, że niby dla dobra NATO szczyt powinien być przeniesiony, najlepiej , jak przypuszczam – do Berlina, bo to akurat Berlin stawia przeszkody w zbliżeniu Polski z NATO. Bardzo ciekawy “patriotyzm” proponuje się na tym blogu! Ciekawe, komu naprawdę służą lansowane tu opinie?

        • To, co napisał Jarmakowski jest zarówno antypolskie, jak i antyamerykańskie. Odpowiednie urzędy powinny się temu facetowi dokładnie przyjrzeć. Zawistowski, który jest tylko echem retoryki Jarmakowskiego, już uważa, że niby dla dobra NATO szczyt powinien być przeniesiony, najlepiej , jak przypuszczam – do Berlina, bo to akurat Berlin stawia przeszkody w zbliżeniu Polski z NATO. Bardzo ciekawy “patriotyzm” proponuje się na tym blogu! Ciekawe, komu naprawdę służą lansowane tu opinie?

    • Na dodatek antysemita, niepoprawny politycznie , itp itd , i kupa skurwysyna w zyciu prywatnym . Cos jeszcze stenna ? Jakies pytania ?

  14. Wiec tym bardziej powinnismy zachowac dobre stosunki z Rosja i srac na UE . Putanie czy te sprawy sa znane w sztabie generalnym RP ? Bi jezeli tak i nie byly upiblicznine to ludzie znajacy sutuacje Polski na wyoadek W i dzialania NATO w sanej sytuacji najwyrazniej nie na korzysc Polski , powinni stanac przed TK z ukrywanie informacji o zagrozeniu dla kraju ,

  15. Jednak Walęsa dobrze rozpoznał Kaczyńskich.

    I teraz widzimy do czego PIS i RM doprowadzili

    w Polsce, w Chicago i wszedzie tam , gdzie promowali

    swoich agentów

    Polonia naiwnie uwierzyła w haryzmat Jarosława,

    tym bardziej że propaganda Otwartego Mikrofonu od

    lat zatruwa logike i umysły katolickiej Polonii.

    Kościoły angażujące sie w politykę, w dużej mierze

    są odpowiedzialne polskie podziały.

    Ale , to było do przewidzenia i oby nie było

    gorzej.

    • Jedno tylko można powiedzieć, że w latach 80-tych kościelni byli wszędzie, w każdym regionie, aż się od nich roiło, teraz jakby schowali się pod ziemię, ale oczekują kasy na imprezę, którą sami mieli zorganizować. Wtedy nie tylko czekali na korzyści, ale przez ich ręce płynęła kasa walutowa ze wszystkich stron.Mało tam też była kasa zdeponowana, o którą później bili się co niektórzy.

  16. Znalezione w sieci, o Zbigniewie Ziobro.
    Polak :
    Pan Zbyszek dowiedział się co to jest prawo, bo dotychczas zajmował się będąc prokuratorem inwigilowania swoich kolegów ze szkoły.
    Poseł Ziobro . Prawnik. Były wiceminister sprawiedliwości przy Kaczyńskim w rządzie Buzka. Członek komisji śledczej badającej aferę Rywina i autor przyjętego przez Sejm jej raportu końcowego. Typowany na ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego w przyszłym rządzie PiS. Historia o tym, jak ów Ziobro czynił sprawiedliwość.

    Wpadli do akademika o szóstej rano. Wywlekli Marka K. z łóżka, rzucili na glebę. Jego kolegów też. Marek K. nie mówił nic, bo trudno coś gadać, skoro mordę ma się wbitą w podłogę. Nawet nie gestykulował; ręce miał skute za plecami. Dopiero w komisariacie przy ul. Królewskiej dowiedział się, o co idzie.

    – Pisało się, co? – zapytał z ojcowską troską oficer. Marek nie wiedział, co się pisało. Okazało się, że pisał anonimy, w których żądał okupu i groził śmiercią swemu koledze Zbigniewowi Ziobrze. Marek K. oświadczył, że nigdy nie pisał niczego do Ziobry. No to skonfrontowano obu panów. Ziobro mówił krótko, ale smacznie: W swych zeznaniach i zawiadomieniu o przestępstwie powiedziałem, że podejrzewam go jako jednego ze sprawców anonimów, uważam tak nadal i jestem w pełni przekonany, że to on, K., wraz z G. są sprawcami anonimów żądających złożenia okupu kierowanych pod moim adresem. (…) z rozmów przeprowadzonych z nimi tak wywnioskowałem i utwierdziłem się w tych przekonaniach. Marek K. niewiele miał na to do powiedzenia: Uważam, że pokrzywdzony Ziobro Zbigniew ma zmiany w mózgu. To wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie. Z anonimami nie mam nic wspólnego.

    Taki jest środek opowieści o latach młodzieńczych Zbigniewa Ziobry, dziś byłego posła PiS typowanego na przyszłego ministra sprawiedliwości. A początek?

    W 1993 r. Zbyszek Ziobro był studentem prawa niczym szczególnym się nie wyróżniającym. Od lutego 1993 r. na adres mieszkania, w którym mieszkał, zaczęły przychodzić anonimy brzydko wyrażające się o nim i jego tatusiu, w PRL prominentnym działaczu PZPR w Krynicy. Potem w anonimach zaczęły pojawiać się żądania pieniędzy, przy czym wysokość kwot była różna – od 800 zł do 10 tys. zł. Ziobro nie dał się zastraszyć wcale a wcale. Poczekał do grudnia i wówczas złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa. I nie ot, tak. On przyniósł policji sprawców na talerzu, żeby się gliny nie utrudziły za bardzo.

    Jeden ze sprawców to jego serdeczny przyjaciel ze szkolnej ławki w szkole średniej, który jakiś czas mieszkał u Zbyszka; drugi to też kumpel. (…) straciłem do Jarosława zaufanie – zeznał Ziobro – gdy oddał mi klucze do mieszkania i domofonu i jak stwierdziłem, klucz od domofonu nie był ten, który sobie dorabiał. Uważałem od tego czasu stracił u mnie zaufanie i z mojej strony byłem do niego wewnętrznie mocno sceptycznie nastawiony (pisownia oryginalna z protokołu policyjnego). W gruncie rzeczy wewnętrznie sceptycznie nastawiony do Jarosława Ziobro nastawiony był już wcześniej, bo – jak zeznał na rozprawie – nie odpowiadała mi jego postawa wobec życia, jego poglądów. Ja znając charakter Jarka podałem mu nieprawdziwą przyczynę konieczności opuszczenia mojego domu. Marek K. także nie miał słusznych poglądów: według oskarżonego ważne było to, aby używać życia nawet kosztem innych. Gdy więc Zbigniew Ziobro zaczął dostawać anonimy i głuche telefony, nie musiał daleko szukać, bo od razu wiedział, kto jest sprawcą tych ohydnych uczynków. Oczywiście, mógł to zgłosić od razu na policję, ale tego nie uczynił. Dlaczego? Nie zgłaszałem tego na policję i dlatego, że nie miałem zaufania do policji obawiałem się że podejdą do tego rutynowo. Chciałem się przeciwstawić w sposób aktywny do działania sprawców. (…) Od lipca do grudnia nie składałem zawiadomienia gdyż uważałem, że nie jestem raczej zagrożony, dopóki nie pojawią się konkretne żądania. Troszkę to nielogiczne, że nie czuł się zagrożony, choć grożono mu śmiercią, a prawdziwym zagrożeniem stały się dopiero żądania pieniędzy.

    Biegły grafolog Antoni Feluś w swojej ekspertyzie nie miał wątpliwości. Anonimy były pisane przez Marka K. Sąd Rejonowy w Krakowie skazał więc Marka K. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok został orzeczony stosunkiem głosów 2:1. Jeden z ławników zgłosił votum separatum.

    Marek K., wciąż nie przyznający się do winy, złożył apelację żądając innej ekspertyzy. Sąd przychylił się do prośby. Kolejna ekspertyza zrobiona w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie przyniosła odmienne wnioski: Uzyskane wyniki badań dają podstawę do stwierdzenia, że zakwestionowane rękopisy (…) prawdopodobnie nie zostały nakreślone przez Marka K. I sąd okręgowy skierował ponownie sprawę do sądu rejonowego, który uniewinnił oskarżonego. Stało to w jaskrawej sprzeczności z przekonaniem Zbigniewa Ziobry, że to Marek K. był sukinsynem, który pisał anonimy. Nim zapadł wyrok na rozprawie rzucił na szalę ostateczne argumenty. Zażądał, by sąd jako dowód dopuścił taśmy magnetofonowe z nagrań rozmów Zbigniewa Ziobry z oskarżonym i jego kolegami. Jakich rozmów? Otóż okazało się, że od momentu kiedy Zbigniew Ziobro nabrał przekonania, że Marek K., Jarosław G. i jego koledzy to zdegenerowane moralnie i poglądowo jednostki, wziął trud przygotowania dowodów w swoje ręce. Przez kilka miesięcy nagrywał ich z ukrytego magnetofonu. Próbował kupić od nich narkotyki, aby było jasne, że parają się dilerką. Odmowa sprzedaży miała świadczyć o tym, że chcą mu dać skręta marychy za darmo po to, by się uzależnił. Nagrywał rozmowy w pokojach akademika i na imprezach, gdzie był zapraszany przez kolegów uważających go za kumpla. Pokazywał im wyciągi z konta bankowego po to, by później w sądzie powiedzieć, że oskarżony doskonale orientował się w jego sytuacji finansowej. Mówiąc krótko próbował ich wypuścić stosując zwykłą cuchnącą prowokację. Bo on przecież wiedział, kto jest winny. Reszta nieważna. Gdy sąd odrzucił wniosek o przesłuchanie taśm, o których Ziobro przypomniał sobie po trzech latach, ten wskazał dowód mający doprowadzić do zwrotu w rozprawie. Powołał na świadka swojego młodszego brata, który oświadczył, że rozpoznaje na pewno, iż głos oskarżonego jest tym samym głosem, który usłyszał w telefonie. Sąd zadał tylko jedno pytanie: jakim cudem może rozpoznać głos oskarżonego, skoro Marek K. na rozprawie nie odezwał się do tej pory ani jednym słowem, a wcześniej młody Ziobro nie znał oskarżonego?

    Ziobro natychmiast złożył odwołanie od wyroku. Sąd okręgowy (wówczas wojewódzki) wyrok uniewinniający utrzymał w mocy. Koniec? Nie, przecież Ziobro wie na sto procent, kto jest winien. Składa kasację do Sądu Najwyższego. W 2000 r. Sąd Najwyższy nie odmawia wiceministrowi sprawiedliwości, którym był wtedy Zbigniew Ziobro. Wiceminister, który sam znalazł sprawców i doniósł na nich na policję, ogarnięty jest słusznym gniewem, budzi respekt. Sąd Najwyższy uchylił zatem wszystkie dotychczasowe wyroki i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia z sugestią, by wykonano trzecią, ostateczną ekspertyzę.

    Trzecia, rozstrzygająca ekspertyza, została wykonana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne w Warszawie przy użyciu najnowocześniejszych metod naukowych. Kosztowała 53 tys. zł. Opracowanie to kilkusetstronicowa księga, kategorycznie wykluczająca autorstwo Marka K. W marcu 2003 r., po 10 latach rozpraw, Marek K. pomówiony przez Zbigniewa Ziobrę został ostatecznie uniewinniony. Wyrok jest prawomocny.
    Przez 10 długich lat trwała sądowa epopeja, bo jeden facet ubzdurał sobie we łbie i uparł się, że zna sprawcę. Tego przekonania nie były w stanie zmienić żadne ustalenia. Wiara Zbigniewa Ziobry w to, że ma monopol na prawdę, była tak niezachwiana, że nie zdołały jej zmienić żadne dowody i wyroki. Tylko swojemu uporowi Marek K. może zawdzięczać, że pomówienia Ziobry nie złamały mu życia. Do dziś nie wie, jakim cudem nie relegowano go z uczelni po pierwszym skazującym wyroku. Przekonanie Ziobry o winie wskazanego przez niego człowieka dopuszczało prowokację, nielegalne nagrywanie i przedstawianie świadków, których zeznania były warte funta kłaków. Ta zaciętość i poczucie Ziobry, że ma dar wyczuwania winowajców, nie byłyby skazą wartą uwagi, gdyby Zbigniew Ziobro był przeciętnym pracownikiem urzędu gminy. Ale cała sprawa dotyczy prominentnego polityka dość ważnej partii mającej i prawo, i sprawiedliwość w nazwie. Człowieka, który jeśli wszystko źle pójdzie, może być ministrem i prokuratorem generalnym odpowiadającym za sprawiedliwość w całym państwie. To już teraz poseł, członek komisji śledczej, autor raportu, w którym jednoznacznie i kategorycznie wskazuje winnych i żąda ich przykładnego ukarania. To były wiceminister, który z wyżyn urzędu ścigał kolegę z młodości. Zimno się robi ze strachu. Ostrzegamy!

  17. Panie Jarmakowski napisał pan tak: PiS jest zły, bo jest zły. Co to za argumentacja ? Ja napiszę: PiS jest dobry, bo jest dobry -taki same argumenty, bez pokrycia w faktach. Unia to Niemcy a od nich jak najdalej. Polska musi prowadzić politykę propolską anie proniemiecką. Wiem, że to dla pana niezrozumiałe. A USA – nie takie rzeczy przełkną. Jankesi nie pozwolą sobie na zrywanie sojuszu z Polską. Na Ukrainie im nie wyszło, dostali po nosie, a Rosja rozerwała Ukrainę. Niedługo padnie rząd ukraińskich oligarchów, banderowskich zresztą. Śmieszy mnie, że polski rząd ma stosować się do jakieś Komisji Weneckiej. Kim oni są by dyktować ?!

    • Trudno wyobrazic sobie wieksze brednie. Komisja Wenecka jest organem Unii, do której zwrócił się sam rza PiS. KOnkretnie uczynił to minister Waszczykowski. Rozumiem, idąc logiką Jaruna zwracał sie On do nikogo. Rząd jest organizacją przestępcz, gdyż nie wykonuje prawa. I już.łamanie prawa jest przestępstwem, więc nalezy winnych tego zgodnie z prawem ukarać.

  18. W tej chwili jest najwazniejsza jednosc wszystkich w miare demokratycznych sil w walce z zamachowcami, Kaczynskim, Duda i PIS-em, ktorzy zagrazaja Polsce, Polakom, demokracji, wolnosci i naszemu dobrobytowi. Nie ulega zadnej watpliwosci, ze rzad nie jest uprawniony do recenzowania wyrokow TK, nie ma prawa do oceniania ich pod wzgledem prawnym czy konstytucyjnym, moze sie z nim nie zgadzac, jak kazdy inny obywatel, ale jego obowiazkiem jest publikacja tego wyroku. Odpowiedzialni za takie postepowanie, niepublikowania wyrokow TK, poniosa w przyszlosci konsekwencje konstytycyjne, karne i finansowe. Wyrok i tak wlasciwie zasadniczo rzecz biorac obowiazuje, i wszystkie sady, urzedy i instytucje sa zobowiazane do zastosowania sie do wyrokow TK, nawet jak sa one nieopublikowane. Inne postepowanie mozna uznac za przestepcze, z wszystkimi tego konsekwencjami w przyszlosci. Niektorzy moze mysla, ze Kaczynski, Duda i PIS beda rzadzic wiecznie, ale jestem pewien na 100%, ze sie przelicza.

  19. Nikt nie twierdzi ze beda rzadzic wiecznie , problem w tym ze rzadza teraz , i maja poparcie wiekrzosci spoleczenstwa , i co ? Mamy miec wojne domowa ? Bo oni nie odpuszcza to pewne . Dipiero bedzie Polska oslabiona jak dojdzie do zamieszek .

  20. Polsce potrzebna jest ‘terapia wstrząsowa’ ponieważ to co obecnie wyprawia ta ‘Dzika Opozycja’ jest karygodne i prowadzi do anarchii. Jak Marszałek J. Piłsudski kiedyś dobitnie rzekł – ‘ NARÓD WSPANIAŁY, A LUDZIE KURWY’ ma odzwierciedlenie w tym co wyprawia ta dzicz – nazywająca się Nowoczesną żydo-POstkomuną i KODem (Komitetem Obalania Demokracji) nie mówiąc o zamachu na demokrację poprzez cwaniackie wprowadzenie swoich sędziów i chytrym uchwaleniu swojej uchwały tego stworu zwanego Trybunałem Konstytucyjnym w momencie kiedy ten POtwór – Platforma Oszustów przegrywała wybory. Dla przypomnienia to Trybunał Konstytucyjny to uwłaczająca hybryda ustanowiona przez gen W. Jaruzelskiego w stanie wojny z polskim narodem. Zaś Konstytucja PRL i III RP była spreparowana i przerabiana na różne strony przez ówczesnych twardogłowych – TOW A. Kwaśniewskiego i W. Cimoszewicza???!!! Szkoda TO komentować !!!
    Wówczas kiedy widoczna była przegrana sitwy PO+PSL+SLD wówczas nowo wybrany Prezydent Elekt – A. Duda prosił aby pochopnie nie zatwierdzać sprzecznych i jednostronnych ustaw. Jednak POstkomunie chodziło o jedno aby wszystkie ustawy i uchwały mozolnie wypracowane zostały zatwierdzone w Sejmie i Senacie a na samym końcu zostały odrzucone
    i aby nie zostały zatwierdzone ostatecznie przez Prezydenta. Wiadomo, że POprzedniej władzy nie zależało na Polsce i Polakach, bo ich ‘korytem’ jest EUrokołchoz i jemu podległe komisje jak ta Komisja Wenecka. Zgermanizowana ośmiornica Eurokołchozu ma nikczemny i tajemniczy zasięg.
    TA OCIEMNIAŁA I DZIKA OPOZYCJA PROWADZI DO ANARCHII I ZNISZCZENIA. Jeśli nie zapanuje nad tą sytuacją jakaś partia ‘silnej ręki’ to obawiam się, że po ponownym przejęciu władzy przez tą obecną pseudoNowoczesną hałastrę POstkomunistycznych POmyjów staniemy się niemiecko-sowieckim kondominium czyli będziemy mieli powtórkę historii.
    Lepiej coś robić teraz aby do tego nie doszło!!!

  21. Kronikarz jest pisowskim trollem, Wszyscy inni sa oszustami, złodziejami, zdrajcami. Powiem przerotnie. Wolę być niemeickim kondominium niż zyc pod pisowskim butemWolę Kwasniewskiego i Cimoszewicza od Kaczyńskiego. Słusznie Frasuniuk powied. ział, że J. kaczyński zdradził swojego brata. To Wy PiS pchacie Polske na wschód pod rządy Putina, to wy PiS jestecie zdrajcami, aby uzyć waszego języka,jedynego jaki znacie.

    • Julitko . Na wschodzie zyja nasi nracia po krwi R1a1 . I nic w tym dziwnego ze nam tam blizej anizeli do zgnilej europy zachodniej . Tej europy ktora bedzie niedlugo Putina blagac zeby ich wyzwolil spod muzelmanskiego buta !

  22. Pani wolno wybierać niemieckie kondominium. Inni cach wolnej, niezależnej Polski. Czy Pani, Julito, tego nie rozumie. Nie jest pani właścicielką naszej ojczyzny. A Was ludzie wolni i tak mają za targowiczan.

  23. Panie Jarmakowski, lecz się Pan i to szybko. Może jeszcze jest czas. Gdzieś pan był w czasie 8 lat dyktatury i państwa policyjnego PO, co? A może udajesz Pan, żeś się Pan urodził wczoraj.

      • Czy pani wie, co to jest byt wirtualny? Oto definicja:
        : wizerunek postaci wytworzony poprzez komputer, reprezentujący na ekranie czlowieka uczestniczącego w dialogu prowadzonym poprzez sieć; zachowanie w.b. jest określane poprzez rzeczywistego użytkownika. Pomysł wirtualnych wcieleń w latach 90. używany głównie w grach komputerowych, jest rozważany jako godny uwagi w systemach obsługi konferencji.
        Staram się zrozumieć, o co pani chodzi, ale niestety, nie rozumiem.
        Za to zauważyłem, że robi pani błędy ortograficzne. Pis może twoży dyktaturę, ale jej naprawdę nie tworzy. Paniała, czy za trudne?

  24. Ja mam pytanie . Czy redaktor powiadomil juz atache wijskowego RP przy konsulacie o swoim uczestnicywie w spotkaniu kture tu opisal ? Mysle ze Polskie sluzby wywiadowcze powinne o tym wiedziec jakie to hipotetyczne zalozenia wzgled Polski zostaly powziete .

    • Chyba trochę absurd, niech sonie słuzby konsularne same zdobywaja informacje. Pisano o tym również w prawie, neich słuzby konsularne czytają gazety. Nas Amerykanów obowiązuje lojalnośc wobec USA, anie jakis służb konsularnych.

  25. Ciekawa opinia Giertycha, iż Kaczyński przekroczył Rubikon i teraz obawiając się sankcji karnych nie będzie mógł dopuścić do wolnych wyborów.

  26. Progress for Poland jest w moim przekonaniu antypolski i ma wszelkie cechy instytucji przestępczej: dopuszcza się obrażania demokratycznie uznawanego rządu oraz części narodu, popierającej Prawo i Sprawiedliwość, którą się tu bezustannie szkaluje i wulgarnie obraża.

    • Progress For Poland nie powstal dla propagowania idei Polskich tylko dla pana P,D i pana A.J oraz kilku innych aby mieli z czego zyc . bo inna praca im jakos nie pasuje LOL

  27. John AA cytuje na tym blogu opinie różnych ludzi, pozwoleń sobie zatem poinformować blogowiczów o głośnym w Polsce liście b. działaczki “Solidarności”, E. Morawiec. Nie jest ona członkiem partii PiSu. Proszę o zamieszczenie poniższego wpisu. Niech ludzie znają również inne opinie niż te, prezentowane na tym blogu.

    “Nie chcę żyć w kraju, w którym zdrajcy interesu narodowego mienią się obrońcami demokracji”. List otwarty do Schetyny

    NIE chcę żyć w kraju zdrady narodowej, jakiej pańska formacja PO się dopuszcza. NIE chcę żyć w kraju, w którym tzw. opozycja, czyli współczesna Targowica, wzywa zewnętrzne siły do ingerencji w sprawy mojego kraju – czytamy w liście otwartym dr Elżbieta Morawiec do szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny.

    Poniżej pełna treść listu:

    Panie Schetyna, liderze opozycji,

    NIE jestem członkinią PiS

    NIE chcę żyć w kraju w którym wy, po obaleniu rządu będziecie rządzić nadal

    NIE chcę żyć w kraju, w którym bohater afery cmentarnej staje się obrońcą demokracji

    NIE chcę żyć w kraju, w którym nadal będą królowały korupcja, kłamstwo, manipulowanie opinią publiczną

    NIE chcę żyć w kraju zdrady narodowej, jakiej pańska formacja PO się dopuszcza

    NIE chcę żyć w kraju, w którym tzw. opozycja, czyli współczesna Targowica, wzywa zewnętrzne siły do ingerencji w sprawy mojego kraju

    NIE chcę żyć w kraju, w którym potop nienawiści leje się na zwycięską partię w wyborach, czyli na naród

    NIE chcę żyć w kraju, w którym prawdziwy zamach stanu, dokonany w czerwcu 2015, aby zablokować reformy nowego rządu jest przemilczany

    NIE chcę żyć w kraju, w którym sędzia, prezes Trybunału Konstytucyjnego, jawnie knuje z przegraną partią PO, jak doprowadzić do blokady działań nowe go rządu w ustawie czerwcowej 2015

    NIE chcę żyć w kraju, w którym sędzia!!!, jak prezes TK Rzepliński, jest na usługach j e d n e j, przegranej w wyborach partii

    NIE chcę żyć w kraju , w którym pod pozorem obrony demokracji, demokrację, wolę narodu, jawnie się gwałci

    NIE chcę żyć w kraju, gdzie jedynym paliwem debaty publicznej jest szerzona przez PO et consortes. nienawiść do PiS i Jarosława Kaczyńskiego

    NIE chcę żyć w kraju, w którym byle szmondak, analfabeta nie znający ani historii Polski, ani historii Europy, jak pan Petru, mieni się obrońcą demokracji

    NIE chcę żyć w kraju, w którym zdrajcy interesu narodowego mienią się obrońcami demokracji.

    Przeżyłam wiele “przełomów”. Pierwszym był Październik 1956, drugim Grudzień 1970, Sierpień 1980 i wielka zdrada Okrągłego Stołu.

    Jestem człowiekiem “Solidarności” i pozostanę nim do końca moich dni.

    NIE chcę dożyć powrotu do władzy pospolitych krętaczy własnych interesów, zwykłych targowiczan

    NIE chcę tej chwili dożyć, bo to będzie KONIEC POLSKI.

    NIE chcę dożyć najbliższego roku (mam 76 lat), w którym pańska partia PO, partia zdrady narodowej, zwycięży

    Tak mi dopomóż Bóg
    dr Elżbieta Morawiec, wiele lat w “Arcanach”

    Elżbieta Morawiec – krytyk literacki i teatralny, doktor KUL; wieloletni członek redakcji „Arcanów”, w latach 1970 – 1990 kierownik literacki teatrów (Starego w Krakowie, Studio w Warszawie, Polskiego we Wrocławiu, Ósmego Dnia w Poznaniu), członek kapituły Nagrody im. Józefa Mackiewicza, autorka licznych książek, m. in. „Powidoki teatru”(1991)”Małe lustra albo długi cień PRL-u”(1999), „Jerzy Grzegorzewski- mistrz światła i wizji”(2006), „Nadzieja, świat i krętacze”(2011).

    • Takich jak p. Morawiec było w Solidarności 10mln, ale najwięcej skorzystał kto? Może nie Kaczyńscy, którzy nie byli liderami, ale umiejętnie wykorzystali sytuację kupując za grosze udziały np; Expressu Wieczornego (wtedy z ogromnym nakładem dziennym w Warszawie), potem przy udziale p. Wyszkowskiego (informacje znalezione pod hasłem Wyszkowski) zlikwidowanie koncernu RSW Prasa, Książka Ruch, który z miernym wykształceniem określanym jako SP został likwidatorem, a majątek przekazano do firmy Srebrna (hasło Wyszkowski) .Pani Morawiec może wystarczy o. Rydzyk, bo trudno, aby zanegować wszystko i nie określić w jakim kraju chciałaby żyć wymieniona, a przecież okowy swojego bytu zdobywała w PRL-u. Pani Morawiec nam powoli czas na drugą stronę słońca, świat taki jak był za naszych czasów przestał istnieć, a prawo do kształtowania demokratycznej Polski czas zostawić młodszym. Mnie martwi to, że wchodzenie do domów o 6-tej rano do mieszkań profesorów (bo tak chce Ziobro)nigdy nie powinno zaistnieć bez szczególnych powodów. Życzę Pani spokojnej starości i pogody ducha, a w następnej odezwie do NARODU o określenie w jakiej Polsce chciałaby dokonać żywota. Może chciałaby być lepiej leczona, ale to chcieliby wszyscy, ale niestety czasy PRL- i tu zaciążyły. Proszę spojrzeć ile Polacy na dzień dzisiejszy zrobili, Polska wypiękniała, a nawet stare budynki szpitalne wyglądają już cieplej. Polska nie jest w ruinie, ale po ostatnich decyzjach taka może być.

  28. Nie chcę zyć w kraju, w którym politycy bredzą o jakimś zamachu w Smoleńsku
    Nie chcę zyć w kraju, której politycy partii rządzącej kradną jak Pan Szłamacha i Pan senator Bierecki
    Nie chcę zyć w keaju, w którym rząd nie szanuje perawa
    Nie chcę zyć w kraju, w której paranoicy z PiS tworzą nieistniejące afery
    Nie chcę zyć w kraju, w którym prezydent obraża swoich rodaków
    Nie chcę zyć w kraju, w którym czołowi politycy jak Antoni Macierewicz i J, Kaczyński stwarzają wrażenie psychicznie chorych
    Nie chcę zyć w kraju, w którym gwałci się podstawawowe prawa obywateli, patrz ostatnia rewizja u eksperta smoleńskiego
    Nie chę żyć w kraju, w którym prawdziwi odpowiedzialni za katastrofę smoleńską z PiS nie sa pociagani do odpowiedzialności.
    Nie chę zyć w kraju, w który władzę sprawują ludzie obłakani.

  29. Pan Andrzej Celiński po ostatniej obłąkanej wypowiedzi Macierewicza napisał na facebooku.
    Panie Petru, Panie Neuman, Panie Kosiniak-Kamysz, Panie Kukiz – wiem, że jest Was za mało. Ale jeśli jutro nie zażądacie od Marszałka Sejmu zamknietego posiedzenia Izby dla zapoznania się z dowodami na terroryzm Rosji w kontekśie katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku 10 kwietniA 2010 roku, to jesteście cieniasy. RAZEM. Na wspólnej konferencji prasowej w sejmie. Rozumiecie? Czego wam trzeba więcej? Wojny?”

    Też tak uważam, po ostatniej wypowiedzi Macierewicza Rosja powinna zareagować. Choć to także dowód na to, że Polskę traktują jako kupę w wariatów. Pan Macierewicz albo jest rosyjskim agentem, albo idiotą.

  30. Widzę dodano wideo, niech te pisowskie trole zoobacza prrwdziwych reprezentantów narodu

    • Jaja sobie robisz Julita ? Gosc z kucykiem i kolczykiem w uchu lol . A nawija jak absolwent najlepszego rocznika Komunistycznego seminarium SB . Lol

      • Pan Kijowski jest synem profesora Kijowskiego i jest dobrze wyksztalconym informatykiem.

  31. Mysle, ze L.Sliwa albo kluby gazety “polskiej” naslaly caly pluton pisowskich troli na forum Progressu. To takie “brunatne” koszule PiS. A moze to tylko jedna osoba.

    • Schetyna, Petru i spółka ruszyli do antypaństwowej akcji. Powtarza się Targowica.
      W polityce polskiej zaczęły padać słowa niebezpieczne: zapowiedzi „obywatelskiego nieposłuszeństwa”, bojkotu wyborów, otwartego podważenia konstytucyjnego autorytetu najwyższych władz państwa: Prezydenta, Sejmu, Senatu, Rządu. W ponad 16-letnich dziejach III RP nie było jeszcze takich gróźb’.
      I taka jest prawda, bez względu na pohukiwanie zwolenników zbankrutowanej Platformy.

  32. Pluton LOL . Nas jest znacznie wiecej kolego . To tylko wy jestescie glusi i slepi na te fakty .

  33. Pisowskie trole szaleją, ale nic z tego,Polacy piowskie trollke odeślą tam gdzie trzeba, do kryminały.

  34. Pisowcy mysla, że jak napiszą dużo komentarzy, to coś osiągnął. Na barykady maszerujmy walczyć z PiSem

    • Klocka uwalcie prxed wyjsciem na te barykady , bo potem bedzie prxedzkadzal w odwrocie lol

  35. Jedynie co czwarty Polak (25 proc.) uważa, że to władza ma rację w konflikcie wokół TK. Biorąc pod uwagę, że PiS cieszy się poparciem społecznym na poziomie ok. 35 proc., widać wyraźnie, że nawet część zwolenników Jarosława Kaczyńskiego nie popiera jego działań wobec Trybunału. (sondaż dla pisowskiej Rzeczpospolitej. Nawet spora część wybocrów PiS na dość kaczyńskiego

  36. Mówi się, że W PiS wśród wielu opcji na wyjście z obecnego kryzysu konstytucyjnego rozważane jest podobno także przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum. Miałoby one dotyczyć zmian w konstytucji, na nowo określających rolę i kształt Trybunału Konstytucyjnego.

    Głosy Polaków miałyby w tym przypadku zakończyć coraz mniej wygodny dla rządzących spór o Trybunał Konstytucyjny i udowodnić europejskiminstytucjom, że procesy zachodzące w Polsce cieszą się poparciem większości społeczeństwa. Innym rozważanym pomysłem jest jednak wykorzystanie pozycji prezydentaAndrzeja Dudy. Z racji sprawowanej funkcji mógłby w naturalny sposób wejść w role rozjemcy pomiędzy zwaśnionymi stronami i być może skutecznie wezwać opozycję do podjęcia rozmów.

    Do pierwszego scenariusza PiS mogą jednak zniechęcić wyniki najnowszego sondażu IBRiS, z którego wynika, że absolutna większość Polaków popiera Trybunał Konstytucyjny, opozycję i Zachód krytykujący ograniczanie demokracji w Polsce.

    Problem z drugim scenariuszem jest natomiast taki, iż kilka dni temu w tzw. mowie otwockiej prezydent Andrzej Duda chyba całkowicie przekreślił swoje szanse na to, by stać się autorytetem dla wszystkich Polaków i prowadzić ogólnonarodowy dialog.

  37. Ale sondaże PiSu wcale nie idą w dół. Andrzej Duda nadal jest autorytetem dla większości Polakowi. Pani Julita politologiem nie jest, ot, zastępuje teraz panis Tereskę, która ma zbyt wiele zajęć na domku, wiec się mniej udziela. Tyle, że Julita jest niesolidna i podaje zafałszowane dane. Uprawia kolejne fanatyczne agitki.

    • Fakt, ze nie ida, czym bardzo zdziwieni sa Polacy, no ale dzis wszystko mozna kupic, prawda?
      Wystarczy znac sposob by opluc innych, gdzie terza jest Stonoga , Falanda, co z Wprost, ale sa inne sposoby…..
      robia kariere w PiS
      Dwudziestolatki robia kariere w PiS. Ale slowa „kariera” boja sie jak diabel swieconej wody. Wola mówic: zaszczyt, sluzba i misja.
      PIS trolle atakuja Polske
      Cyfrowy szogun
      Najmlodszym ministrem w calym rzadzie Beaty Szydlo zostal glówny spec PiS od internetu i serwisów spolecznosciowych. To byla nagroda za sukces w zwycieskich kampaniach: prezydenckiej Andrzeja Dudy i parlamentarnej. Zaledwie rok temu Pawel Szefernaker zaproponowal Szydlo stworzenie wewnetrznej komórki PiS od komunikacji w sieci i zrezygnowania z pomocy zewnetrznych agencji. Przedstawil swoja strategie wykorzystania internetu jako wlasnej agencji prasowej i trafil w dziesiatke.PIS dal miliony , Pawel zatrudnil brutalnych , opluwajacych bezkarnie trolli !!! Po wyborach nikt nie mial watpliwosci, ze to wlasnie udana kampania w sieci zapewnila partii wyborcze sukcesy.
      twitter.com/barbarataraban/status/683761547907338240 ZWIŃ

  38. PiS wygrał wybory i trzeba się z tym pogodzić a nie tupać nóżką i wrzeszczeć, że PiS nie powinien rządzić…a może jeszcze oddać władzę dla PO-PSL. Na to nie ma przyzwolenia narodu. Dla was wybory są ważne jak wygra PO. Absurd wyborów. Niektórzy wolą Niemców niż PiS ale to normalne dla folksdojczów i zdrajców. Obywatelom nie dzieje się krzywda, że są przepychanki wokół Trybunału Konstytucyjnego. Spór bez większego znaczenia. KOD to niemiecki desant na Polskę. Oprócz partyjnych działaczy z PO, PSL, Nowoczesnej, SLD – w manifestacji biorą udział tzw. pożyteczni idioci. Nie mają już argumentów do demonstracji, czepiają się wszystkiego byle istnieć. Media które są antypisowskie rozdmuchują temat. A ci gwiazdorzą udając bojowników o wolność i demokrację. Pan Jarmakowski może dalej sobie ujadać, nic to nie zmieni.

  39. Wprawdzie w mediach, zarówno tych ubeckich, jak i tych życzliwych rządowi – bo generalnie podział coraz wyraźniej przebiega wzdłuż tej linii – od środy aż huczy od komentarzy na temat „sporu” między rządem a Trybunałem Konstytucyjnym – ale żadnego „sporu” tutaj nie ma. To znaczy – oczywiście jest, ale to tylko powierzchnia zjawiska, bo tak naprawdę, to prezes Trybunału Konstytucyjnego, pan prof. Andrzej Rzepliński, krok po kroku realizuje scenariusz wysadzenia w powietrze zarówno wybranego w maju ub. roku prezydenta państwa, jak i rządu utworzonego po jesiennych wyborach, by w ten sposób ponownie doprowadzić do kierowania państwem polityczną ekspozyturę Stronnictwa Pruskiego, za jaką uważam Platformę Obywatelską oraz największych ubeckich dynastii, którzy w tym celu sprzymierzyli się z „Żydami”, to znaczy – nie tylko z przedstawicielami „lewicy laickiej”, a więc dawnymi stalinowcami w drugim, a nawet już trzecim pokoleniu, ale również z Żydami sensu stricto, to znaczy – z lobby żydowskim w Polsce i za granicą. Tak pisze Stanisław Michalkiewcz. Kto jest autorem scenariusza, który krok po kroku realizuje drapujący się w togę Katona pan prof. Andrzej Rzepliński – tego oczywiście nie wiemy, ale nietrudno się tego domyślić. Z obfitości serca bowiem usta mówią, a w tej sprawie najbardziej wymowna była od początku prasa niemiecka oraz media kontrolowane przez lobby żydowskie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Is fecit cui prodest – ten zrobił, kto skorzystał – powiadali starożytni Rzymianie – a któż może skorzystać na interwencji w Polsce w ramach zapisanej w traktacie lizbońskim tak zwanej „klauzuli solidarności”? Jak wiadomo przewiduje ona, że w przypadku zagrożenia demokracji w kraju członkowskim UE, Unia, na prośbę tego państwa, może udzielić mu „bratniej pomocy”, również w postaci interwencji wojskowej. Z brzmienia zapisów traktatu wynika, że z taką prośbą powinny zwrócić się władze zainteresowanego kraju, ale cóż zrobić w przypadku, gdy zagrożenie dla demokracji wypływa właśnie od tych władz? Wtedy ktoś musi je wyręczyć i właśnie dlatego Wojskowe Służby Informacyjne, których oficjalnie „nie ma”, ale ta nieobecność stanowi tylko wyższą formę obecności, na bazie rozbudowanej w okresie dobrego fartu agentury, wokół której zaroiło się od osób zagrożonych utratą alimentów, no i oczywiście – pożytecznych idiotów, którzy myślą, że z tymi zagrożeniami demokracji to wszystko naprawdę – otóż właśnie dlatego WSI utworzyły Komitet Obrony Demokracji.

    Na jego fasadzie umieściły naturszczyka, współczesną edycję „Bolka”, w osobie pana Mateusza Kijowskiego, filuta „na utrzymaniu żony”, który już był w Brukseli przyjmowany z rewerencją należną głowie państwa. Zadaniem KOD jest wykorzystanie sytuacji zaognianej przez pana prezesa Rzeplińskiego do wywołania pod pretekstem obrony demokracji rozległych rozruchów połączonych z niszczeniem mienia i aktami przemocy, by w ten sposób sprowokować rząd do ich pacyfikacji i wykorzystać to do oskarżenia go o stosowanie „państwowego terroryzmu” – bo impulsem do uruchomienia procedury opisanej w „klauzuli solidarności” jest właśnie zagrożenie demokracji z powodu „terroryzmu”. Jak widzimy, role w realizacji scenariusza nie tylko zostały precyzyjnie rozpisane, ale są krok po kroku realizowane z iście niemiecką pedanterią, wspieraną przez żydowską hucpę, która nie cofa się nawet przed wykorzystaniem w antypolskiej propagandzie syna kata Polaków Hansa Franka. Skoro wszyscy tak się uwijają wokół wysadzenia w powietrze aktualnego polskiego rządu, to muszą mieć na uwadze niebagatelne korzyści – bo samą demokracją w Polsce nikt by się tak nie przejmował.

    Otóż Niemcy pewnie liczą, że w tym zamieszaniu uda im się załatwić remanenty, które czekają na załatwienie już 70 z góra lat, a Żydzi – że WSI odwdzięczy im się za odsuniecie zagrożenia utratą korzyści z dotychczasowej okupacji kraju i nakaże swoim figurantom w rodzaju pani Ewy Kopaczowej z psiapsiółkami, zrealizowanie tak zwanych roszczeń majątkowych. Rysuje się zatem scenariusz rozbiorowy. Co z tego będzie miał pan prof. Andrzej Rzepliński – trudno zgadnąć, chyba, że liczy na to, iż interwenci zrobią go prezydentem powstałego w ten sposób bantustanu, podobnie jak Breżniew w swoim czasie osadził na afgańskim tronie Babraka Karmala, a później Amerykanie – Hamida Karzaja. Ano, skoro prezydentem naszego nieszczęśliwego kraju był Lech Wałęsa, czy Aleksander Kwaśniewski, to dlaczego nie mógłby nim zostać pan prof. Andrzej Rzepliński, który właśnie próbuje zatrzeć nieprzyjemne wrażenie wysługiwania się komuchom w PZPR ciułaniem sobie legendy nieprzejednanego obrońcy demokracji i praworządności.

    Niestety mimo osobistych starań, a także pompowania przez ubeckie i żydowskie media, nadal śmierdzi mu z tyłka. Oto bowiem, kiedy w czerwcu ub. roku sejmowa większość zdominowana przez PO i PSL wybrała „nadprogramowych” sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, to pan prof. Rzepliński przeszedł do porządku nad tym naruszeniem prawa. Dlaczego? Przecież nie dlatego, by tego nie zauważył. Posądzenie pana prof. Rzeplińskiego o taki brak spostrzegawczości byłoby niegrzeczne. Skoro zatem sprawiał wrażenie, jakby nie zauważył, to pewnie dlatego, że był dopuszczony do konfidencji i wiedział, że jest to prowokacja, obliczona na wciągnięcie PiS w działania balansujące na granicy prawa, albo ją przekraczające. Wprawdzie nie ma pewności, czy owi „nadprogramowi” sędziowie TK też byli dopuszczeni do konfidencji, ale trudno uwierzyć, by tacy tędzy prawnicy nie zdawali sobie sprawy z tego, co się dzieje. A jeśli zdawali sobie sprawę i pozwolili wybrać się w tym trybie, to niestety muszę uznać ich za szubrawców pozbawionych kwalifikacji moralnych wymaganych do sprawowania funkcji sędziego. Podobnie od tego momentu za szubrawca muszę uważać również pana prof. Andrzeja Rzeplińskiego.

    PiS dał się w pułapkę wciągnąć – prawdopodobnie dlatego, że i Jarosław Kaczyński nie miał najmniejszych złudzeń co do sędziów TK – że mianowicie będą posłusznie i w podskokach blokować wszystkie ustawodawcze inicjatywy rządu pod pozorem ich „niekonstytucyjności”. Jest to zadanie dziecinnie łatwe, bo zawsze można orzec, że ustawa jest niezgodna z art. 2 konstytucji, stanowiącym, że RP jest „demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.” Tylko absolwent wszystkich akademii pierwszomajowych Aleksander Kwaśniewski do spółki ze znanym z „postawy służebnej” nieboszczykiem Tadeuszem Mazowieckim, był w stanie umieścić tyle nonsensów w jednym krótki zdaniu, które wskutek tego jest pełne wewnętrznych sprzeczności. A zgodnie z prawem Dunsa Szkota, z fałszywego zdania można wyprowadzić dowolny wniosek – z czego Trybunał Konstytucyjny skwapliwie i wielokrotnie korzystał – w sposób szczególnie rażący w roku 2007, kiedy zajmował się ustawą lustracyjną, która choćby z uwagi na tematykę i zagrożenia dla konfidentów uplasowanych w międzyczasie na ważnych stanowiskach państwowych, musiała wzbudzać żywe zainteresowanie oficerów prowadzących.

    Dowody tej skwapliwości widać było i wcześniej, kiedy TK zajmował się uchwałą lustracyjną Sejmu. Postępowanie w tej sprawie zakończyło się o godzinie 14.30, a już półtorej godziny później TK ogłosił wyrok, a następnie pan prof. Andrzej Zoll odczytał 30 stron maszynopisu uzasadnienia. Teraz było jeszcze bardziej osobliwie, bo z Trybunału nie tylko „wyciekł” projekt wyroku przed jego ogłoszeniem, ale uzasadnienie liczyło około 200 stron. Najwyraźniej Trybunał musiały wspierać proroctwa – co jest oczywiście przypuszczeniem uprzejmym, bo mniej uprzejmie trzeba byłoby podejrzewać, że sprawa od samego początku była przesądzona. Dodatkową poszlakę stanowi fakt, że pan prezes Rzepliński, zanim jeszcze rozpoczęło się postępowanie przed TK postanowił zignorować nowelizację ustawy o TK. Ponieważ nie mógł jeszcze wiedzieć, że jest niekonstytucyjna, musimy przyjąć, że zignorował ją, bo mu się nie podobała. Jemu – a także oficerom prowadzącym – bo nie chce mi się wierzyć, żeby akurat w Trybunale Konstytucyjnym, od którego tak wiele przecież zależy, nie było żadnych konfidentów. Przeciwnie – wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że wszyscy są tam konfidentami – bo jakieś kryteria doboru muszą przecież być.

    Prowokacja, w jaką dał się wciągnąć rząd, zaowocowała kolejnymi dziwactwami, a nawet łajdactwami. Najwyraźniej rząd musiał dojść do wniosku, że vim vi repellere licet, co się wykłada, że siłę godzi się odeprzeć siłą – a że trzeba było do tego dorabiać coraz to bardziej karkołomne uzasadnienia zarówno z jednej, jak i drugiej strony – doszło wreszcie do zaognienia konfliktu, w który coraz wyraźniej angażują się różne ośrodki zagraniczne, przede wszystkim – Niemcy i Żydzi. Najwyraźniej coraz szybciej nasz nieszczęśliwy kraj zmierza do scenariusza rozbiorowego.

    Na tym tle osobliwie, a nawet komicznie zabrzmiał apel, z jakim europoseł Janusz Korwin-Mikke zwrócił się do naszej niezwyciężonej armii, żeby przejęła władzę i w ten sposób ratowała państwo. Apel osobliwy, a nawet komiczny z dwóch powodów. Po pierwsze – po 18 czerwca ubiegłego roku RAZWIEDUPR, który co najmniej od stanu wojennego przejął w Polsce władzę i sprawował ją za fasadą demokratycznych dekoracji, został wpisany przez Amerykanów na listę „naszych sukinsynów” i dlatego może dzisiaj wojować z PiS-owskim rządem. W przeciwnym razie żadnej wojny by nie było, a każdy, kto by próbował ją rozpocząć, wylądowałby albo w ziemi, albo w bazie Guantanamo. Skoro tedy RAZWIEDUPR jak dotąd utracił jedynie fasadę władzy, ale nadal kontroluje nie tylko jej zaplecze, ale – poprzez agenturę – kluczowe segmenty gospodarki i całe segmenty aparatu państwowego z wymiarem sprawiedliwości na czele – to jakże ma władzę dopiero „przejąć”? Nie można „przejąć” tego, co się ma, to chyba jasne? A – po drugie – nawet gdyby tak nie było, nawet gdyby punkt ciężkości władzy rzeczywiście spoczywał u nas w konstytucyjnych organach państwa, to oczekiwanie, że nasza niezwyciężona armia byłaby do przejęcia władzy, a zwłaszcza do jej sprawowania w interesie państwa, może wywołać wyłącznie niezamierzony efekt komiczny. Tworzące trzon naszej niezwyciężonej armii grono poprzebieranych w mundury urzędników o żadnej władzy nie myśli. Jeśli już – to o jak najszybszym przejściu na emeryturę – i stanie po stronie każdego, kto mu to obieca. Dlatego nie mam wątpliwości, że kiedy scenariusz rozbiorowy wejdzie zw fazę realizacji, nasza niezwyciężona murem stanie po stronie „demokracji i praworządności”, czyli – po stronie interwentów.

    • Jarun piszesz o czesci JUDE, a zapominasz, kto aktualnie reprezentuje nasz kraj, czyzbys nie zauwazyl, kto bral udzial w grudniowym, zreszta nielegalnym, zorganizowanym w Polsce KNESECiE .
      Data 14 grudzien 2014 r znajdziesz w necie , z pieknymi zdjeciami, mysle, ze sie nie roczarujesz. Na marginesie pytanie czy w Polsce jest jeszcze duzo Polakow z pochodzenia? Czy juz wszystkich powoli zniszcza wlasnie Kalksteiny, Kronhausery i wielu, wielu innych.
      Ciesz sie, bo nieoficjalnie juz przebakuja, ze TK musi byc zniszczony, a na tronie posadza Krola Jaroslawa.
      Wcale, obserwujac ten cyrk nie bylabym zdziwona.

  40. Nigdy nie byłem propisowski ale jak czytam jawne kłamstwa, oszczerstwa i obelgi pod adresem PiS-u, to w poczuciu zwykłej przyzwoitości niekiedy bronię PiS albo udowadniam głupotę piszącego. Dla Jarmakowskiego i Progressu PiS był winien nawet wtedy gdy nie rządził a nie był u władzy przez 8 lat no i był odpowiedzialny za wszystko. To jest ślepa nienawiść A.J albo mocodawca każe tak szczekać. Wstyd być takim oszołomem.

  41. Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
    Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
    Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
    Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
    I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

    Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
    Abym przed tobą szedł wylewać żale;
    Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
    Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
    I wchodząc sobie powtarzam pytanie:
    Co mnie tu wiodło? przyjaźń czy kochanie?

    Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
    W myśli twojego odnowić obrazu;
    Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
    Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
    I znowu sobie zadaję pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

Comments are closed.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.