W ostatnich dniach opinia publiczna zajęta była aferą Banasia, czy bezprecedensowymi atakami Prawa i Sprawiedliwości na system sądownictwa i niezależność sędziowską. Oprócz tego w Polsce dzieją się inne ważne rzeczy, niestety, które będą miały poważne konsekwencje. Oto minister Ardanowski ogłosił swoją klęskę w zmaganiach z ASF. W związku z zaistniałą sytuacją, posłowie Koalicji Obywatelskiej zgłosili w piątek wniosek do Marszałek Sejmu o pilne zwołanie sejmowej Komisji Rolnictwa, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji związanej z Afrykańskim Pomorem Świń. Sytuacja jest o tyle poważna, że właśnie wystąpiło pierwsze ognisko ASF w Wielkopolsce.
W roku 2015, kiedy PiS obejmował władzę, PiS miał do czynienia z 3 ogniskami ASF. Przez okres rządów PiS powstało 48 ognisk ASF, zlikwidowano 48 tysięcy sztuk trzody chlewnej. W czasie rządów PiS zniknęło w Polsce blisko 50 tysięcy stad świń.
PiS jest odpowiedzialny za zniszczenie inspekcji weterynaryjnej w Polsce i szybkie rozprzestrzenianie się epidemii. Ofiarą epidemii padły zwłaszcza małe gospodarstwa rolne, to one nie są w stanie dostosować się do wymogów weterynaryjnych.
W Wielkopolsce istnieją wielkie hodowle, tam straty mogą być gigantyczne, to już nie są stada liczące sobie, dwie, trzy sztuki.
Od początku swoich rządów PiS niszczy wszystkie instytucje państwa na swojej drodze. Zniszczone inspekcję weterynaryjną kadrowo i finansowo.
Samorządowcy od kilku tygodni alarmowali wojewodę wielkopolskiego, domagali się podjęcia działań w walce z ASF. Pisowski wojewoda nie potrafił podjąć żadnej decyzji, wojewoda pominął w swoich działaniach lokalne samorządy. Eksperci oceniają, iż straty z tytułu ASF mogą sięgnąć nawet 18 miliardów złotych.
Foto: science:
Wideo: @Platforma News
