Ordynacja wyborcza – zamach na samorządy

0
445

Zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego w sprawie zmiany ordynacji wyborczej traktujemy jako kolejną próbę zawłaszczenia państwa” – powiedział Jan Grabiec, rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej w Sejmie. „Nie jest tajemnicą, że PiS-owscy samorządowcy rzadko wygrywają wybory bezpośrednie, szczególnie w dużych miastach, stąd ten pomysł, żeby prawnie zakazać popularnym samorządowcom startowanie w wyborach samorządowych” – mówił poseł Mariusz Witczak.

Na razie moim zdaniem trudno rozmawiać z PiS. Partia ta zawłaszczyła Trybunał Konstytucyjny i wiele innych organów państwa. Nie widać tutaj żadnego pola do kompromisu. Rząd PiS każdego dnia łamie konstytucje. Tak samo na groteskę wygląda zapowiedź dyskusji o nowej ordynacji wyborczej. Tu nie chodzi o dyskusję, ale o to, aby PiS mógł zawłaszczyć samorządy bez względu na wynik wyborczy. PiS rozpoczyna dyskusję nad ordynacją po to, aby wygrać wybory samorządowe bez głosowania. Dla mnie problemem jest, iż zmagania o ordynację wyborczą zaczyna się w momencie niewygodnym, kiedy jest ona podzielona. Prezes Kaczyński mówił o sfałszowanych wyborach. Sfałszowane są tylko te wybory, które PiS przegrał, jeżeli PiS wygra są uczciwe.

W Polsce bolszewicy z PiS atakują opozycję, za to iż rzekomo odwołują się do instytucji europejskich. Moim zdaniem opozycja niepotrzebnie obawia się dyskusji na ten temat. Prezydent Duda, kiedy jeszcze był europosłem mówił: „jesteśmy w opozycji do państwa polskiego”.

Polska jest częścią Europy, instytucje europejskie nie są ciałem obcym, tylko naszym, więc zarówno jak Duda, kiedyś tak i obecna opozycja może odwoływać się do instytucji europejskich. Zarzuty takie formułowane przez PiS są niczym innym jak bolszewicką propagandą, co trzeba jasno mówić.

AJ

Foto: Newsweek

Wideo: platformawideo

Foto: Newsweek

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.