W Australii i Nowej Zelandii stopy procentowe obniżono do najniższego w historii poziomu. W Polsce też są rekordowo niskie i takie mają pozostać do końca 2010 r.
Inwestorzy coraz bardziej obawiają się, że sytuacja rozwija się w niekorzystnym kierunku. Coraz silniejsze jest przekonanie, że dojdzie do obniżki stóp procentowych przez FED.
Odbierane jest to jako przejaw obaw o amerykański wzrost gospodarczy. Od ostatniego kryzysu globalnego minęło już 10 lat i inwestorzy coraz obawiają się powrotu recesji, zgodnie z teoriami o cyklu koniunkturalnym.
– Najnowsze decyzje banków centralnych Australii i Nowej Zelandii część inwestorów traktuje jako zapowiedź tego, że w światowej gospodarce sprawy idą w niekorzystnym kierunku – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.
Foto: Biztok – Money.pl
Tekst i wideo: @MarketNews24