Nie chodzi tylko o 500 złotych

4
484

Jared Diamond, znany amerykański pisarz i antropolog, opowiedział w jednej ze swoich książek fascynującą historię. Rzecz dotyczyła tamy na jakiejś rzece w Południowej Dakocie.

Kiedy na elewacji budowli pojawiły się pęknięcia, przedstawiciele wojskowego korpusu inżynieryjnego ocenili, że tama w każdej chwili może zostać przerwana. Jeżeli do tego dojdzie, to woda zaleje dolinę i kilkadziesiąt domostw. Ludziom groziło śmiertelne niebezpieczeństwo. Postanowiono więc powiadomić mieszkańców doliny i skłonić ich do natychmiastowej ewakuacji.

Właściciele domów najbardziej oddalonych od tamy nie kwestionowali analizy inżynierów i zgodzili się na ewakuację, chociaż nie groziło im niebezpieczeństwo w takim stopniu, jak innym. Wraz ze zbliżaniem się do tamy opinia na temat grożącego niebezpieczeństwa powoli zamieniała się w niedowierzanie. A już właściciele domów znajdujących się tuż za tamą, którzy w chwili przerwania, nie mieliby nawet szansy na ucieczkę, zignorowali ostrzeżenie, twierdząc, że fachowcy nie znają się dobrze, pieprzą bzdury, i że niebezpieczeństwo jest mocno przesadzone.

Jared Diamond pokazał mechanizm samooszukiwania się i odrzucania faktów.

Człowiekowi bardzo trudno przyznać się do błędu, jeżeli przyjął określone tradycje, jest im wierny, zainwestował w swoją drogę życiową wiele czasu, emocji, a nawet pieniędzy, i nagle teraz okazuje się, że wszystko to jest niewiele warte. Co ma teraz uczynić? Stać się innym człowiekiem? Jeżeli ktoś od dziecka darzył respektem Kościół oraz hierarchów, czy był tak nauczony, to nie zmieni tej relacji od razu, nawet wtedy, kiedy okaże się, że Kościół jest organizacją wsteczną, siejącą nienawiść i toczoną różnymi gangrenami. Jeżeli wiara, tradycje i przekonania okazały się mało warte, dla wielu ludzi jest już za późno na zmianę. Będą więc nadal trzymać się tego, co wybrali, nawet jeżeli nie będzie to służyć ich interesom. W polityce wygląda to w ten sposób, że ludzie głosują przeciwko sobie.

Gdy Jurek Owsiak kwestuje pieniądze na chore dzieci, jego przeciwnicy, mający również dzieci, podpisują oświadczenia, że gdy oni zachorują albo ich dzieci, to nie chcą korzystać ze sprzętu zakupionego przez Orkiestrę.

Zostawcie tamę w spokoju i nie straszcie nas. Tama była tutaj zawsze i nigdy jej nie zerwało. Dlaczego właśnie teraz miałoby ją przerwać? Nie róbcie nam wody z mózgu.

Pisowska dyktatura zniszczyła niemal całkowicie państwo prawa. Wyborcy PIS, którzy to zauważyli, nie mają siły ani odwagi, aby zmienić się teraz o 180 stopni. Trzymają się nadal PIS nie tylko dla 500 złotych, ale po to, aby nie przyznać się przed samym sobą, że są nieudacznikami i dupkami. I gdy już będą pod wodą, wystawią jeszcze rękę ponad powierzchnię i będą dawać znaki światu, żeby ich nie ratować, że są ok i panują nad sytuacją.

Dariusz Wiśniewski

4 Komentarze

  1. Ja widzę wielu nieudaczników i dupków, którzy w USA popierają “demokratów” pomimo, że partia ta chce w USA osiągnąć to samo co PiS w Polsce. Chodzi o absolutną władzę, likwidację wolności wypowiedzi i kontrolę wszystkiego czyli chodzi o wprowadzenie totalitarnego ustroju w stylu komuno-faszystowskim. To stało się już na większości amerykańskich uczelni, gdzie wolność dyskusji i wymiana poglądów została zlikwidowana.

  2. Ścierwomicrophone BYŁ jak ta wzmiankowana tama ciekawe kiedy zdechnà temu podobne radiowe jaczejki

  3. “To stało się już na większości amerykańskich uczelni, gdzie wolność dyskusji i wymiana poglądów została zlikwidowana.”
    *
    Prawie dokładne słowa pana redaktora Krzysztofa Arsenowicza, który na podstawie swojej szczegółowej znajomości stosunków panujących na amerykańskich uczelniach na antenie u Kotaby narzekał specjalnie na lewackość Uniwersytetu w (fonetycznie) PrinKston.
    Tak, tak, pan redaktor Krzysztof Arsenowicz swoją doskonałą, kształconą w szkole aktorskiej wymową był łaskawy nazwać ową lewacką uczlnię P_R_I_N_K_S_T_O_N.
    *
    Ja tam ufam głębokiej wiedzy niewątpliwie prawicowego pana redaktora Krzysztofa Arsenowicza.
    Tfu, tfu, obym nie wypowiedział tego w złą chwilę, ale zobaczymy czy nie będziemy jeszcze musieli zbierać datków na leczenie tego patentowanego republikanina i kapitalisty.

Comments are closed.