W pierwszej części rozmawiam z Mieczysławem Kaszubą i Krzysztofem Kochem na temat wydarzeń w Polsce. Zaczynamy od zatrzymania Władysława Frasyniuka, jednego z bohaterów walki Polski o niepodległość. Polska policja, która dzisiaj jest organem władzy politycznej nie reagowała, gdy podczas manifestacji noszono hasła rasistowskie i antysemickie. Policja spisywała i szykanowała osoby, który krzyczały Lech Wałęsa, ale nie robiła nic, gdy na tej samej manifestacji wrzeszczano ‘Bolek”. Policja nie widziała, gdy damscy bokserzy z organizacji narodowych bili kobiety, gdyż nie głosiły narodowych bredni. W przypadku PiS argument, że wszyscy są równi wobec prawa jest śmieszny, to zwyczajne kłamstwo. Na kłamstwie oparte są rządy PiS. W przypadku Władysława Frasyniuka coraz bardziej autorytarna władza, chciała pokazać swoją siłę i pokazała. Pokazała, że jest żałosna. Frasyniuk w kajdankach na zawsze pozostanie symbolem rządów PiS.
Dalej rozmawiamy o kompromitujących wypowiedziach polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, który pokazał światu, iż jest intelektualnym menelem.
Na konferencji w Monachium Morawiecki mówiąc o odpowiedzialności za Holocaust powiedział; “Byli też sprawcy żydowscy sprawcy. To stwierdzenie wywołało falę krytyki ze strony Izraela i mediów na świecie. W Izraelu pojawiły się nawet głosy wzywające do zerwania stosunków dyplomatycznych z Polską.
W oświadczeniu polskich gmin żydowskich czytamy między innymi: Żadnemu granatowemu policjantowi polskiemu, inaczej niż policjantom gettowym, nie groziła śmierć rodziny za odmowę dostarczania Żydów w ręce Niemców”.
PiS rzecz jasna, jak to w jego zwyczaju, idzie w zaparte. Morawiecki nie ma za co przepraszać.
Komentujemy także odpowiedź Konsula Generalnego RP w Chicago Piotra Janickiego wysłaną do Chicago Tribune. Konsul przywołuje zasługi Żegoty itp, nie dostrzega, że w Chicago w wielu programach radiowych wylewają się potoki antysemityzmu, słychać poglądy bliskie faszyzmowi. Nieco upraszczając, słuchając wielu audycji można odnieść wrażenie, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki. To oczywiście opinia nieprawdziwa, zbyt ogólna. Jednak polemizując z takimi stereotypami nie można nie dostrzegać negatywnych zjawisk w polonijnej społeczności. Udawanie, że zjawisk takich nie ma, powoduje, że traci się wiarygodność.
A ja proszę, aby przedstawiciele rządu PiS przestali mnie kompromitować mnie jako naród i zwyczajnych ludzi. Jest mi wstyd za premiera. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy
Andrzej Jarmakowski