Davies twardo o rządach PiS

5
440

na tematTuż przed debatą na temat Polski w Parlamencie Europejskim, Wielki przyjaciel Polski, wybitny brytyjski historyk Norman Davies udzielił wywiadu tygodnikowi „Newsweek”. Mówi w nim o mieszance wstydu, konsternacji i niepokoju, jaki powstaje u niego, jako obserwatora tego, co dzieje się w Polsce. Davies nie ukrywa, że sytuacja nie jest normalna i przypomina czasy PRL-u. Davies mówi: „Ludzie w moim wieku pamiętają rządy komunistyczne, gdy nikt nie wiedział, kto jest kim. Prezydent nie był prezydentem, premier nie był premierem; ministrowie wykonywali rozkazy wydziałów partyjnych i wszystkie decyzje zapadały za zamkniętymi drzwiami Komitetu Centralnego. Sekretarz generalny partii, przewodniczący politbiura i mały dyktator w jednym nie musiał obejmować żadnego urzędu w państwie. Prawdziwa polityka toczyła się w ukryciu.”. To trafna ocena, dzisiaj w Polsce także nie wiadomo kto kim jest. Premier jest manekinem, prezydent podpisuje co mu podsuną, zaś decyzje zapadają gdzie indziej, Prezydent i premier nie mają nic do powiedzenia, tak jak szeroko reklamowany przez PiS Mateusz Morawiecki jako specjalista od gospodarki też ma guzik do powiedzenia. Rzeczywiste decyzje zapadają na kanapie w mieszkaniu Jarosława Kaczyńskiego? Wszystko owiane jest mrokiem tajemnicy.

Davies jako historyk nie ucieka od porównań, wskazuje, że Polska nigdy w historii nie miała tak dobrego przyjaciela w Niemczech. Tymczasem prawica stara rozbudzić się antyniemieckie  nastroje , tworzy antyniemiecką fobię. Zdaniem Daviesa polskie wysiłki w celu budowy jakiegoś Międzymorza, sojuszu w Węgrami nie mają sensu. Polityka taka prowadzić będzie do izolacji Polski, co już jest widoczne.

Z kolei Ludwik Dorn w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” trafnie zauważył inny ważny element polskiej rzeczywistości, w postaci intelektualnego upadku polskiej prawicy. Przecież jak się weźmie do reki ich gazety, posłucha ich mediów, to pierwszy wniosek jaki się nasuwa, to kompletne zidiocienie tych mediów – mówi Dorn, To także prawda. Zidiocienie to widoczne jest również, gdy widzimy antyniemiecką retorykę rządu PiS. Przecież wypowiedzi polityków PiS dotyczące spisku korporacji finansowych przeciwko Polsce, brzmią wręcz kabaretowo. Wypowiadają to ludzie z tytułami profesorskimi, choć używanie ich przy wielu nazwiskach obraża godność bycia profesorem. Rozmaite pomysły bojkoty niemieckich towarów narodzić się mogą tylko w niezbyt rozgarniętych pisowskich łepetynach. Dorn trafnie wskazuje, że PiS rozpoczął polemikę z głosami krytycznymi od ataku na europejskie instytucje. W tej chwili te europejskie instytucje zajmą się Polską. Najważniejsza będzie jednak opinia komisji weneckiej dotycząca ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Stan pisowskich umysłów dobrze oddaje to video: Best of Krystyna Pawłowicz.

A teraz czekamy na debatę w Parlamencie Europejskim.

Video: Youtube.com

Foto: natemat.com

 

5 Komentarze

    • Tematem nie jest obrzydzanie PIS i badanie czy działa, tylko pokazywanie negatywnych zjawisk. To, że znaczna część narodu widocznie lubi takie zachowania to jest dramat naprawdę.

  1. Stanowicie nic wiecej niz zbieranine postkomuny sponsorowana przez Sorosa plus bande zdysinformowanych glupkow!!! Kondolencje

Comments are closed.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.