Rydzyk prosi o pieniądze

0
435


Ojciec Tadeusz Rydzyk zamieścił na internetowej stronie Radia Maryja apel, w którym przypomniał odbiorcom, że nie powinni marnować “żadnej szansy dla uczynienia apostolskiego dobra kształtowania dzieci i młodzieży”.

Jak podpowiedział, mogą czynić to dobro poprzez wpłatę jednego procenta z podatku na fundację Nasza Przyszłość i polecanie takich wpłat innym, a zaniechanie w tej kwestii może zostać uznane za grzech. PiS doszedł do władzy w kraju pod koniec 2015 roku i od tego czasu do podmiotów związanych z toruńskim kapłanem płynie szeroki strumień pieniędzy. Już dane za rok 2016 wykazywały, że fundacja Lux Veritatis trzymała w garażu m.in. zupełnie nową toyotę hilux i roczną toyotę auris. Łącznie miała na stanie 24 samochodów, w tym 11 ciężarówek i aktywa warte 188 mln zł. To był jednak dopiero początek. Kilkanaście ministerstw dofinansowało wiele przedsięwzięć redemptorystów. Pieniądze przekazywano m.in. Telewizji Trwam, Radiu Maryja i fundacji Nasza Przyszłość.

Obok tego rozwijał się sklep internetowy z dewocjonaliami i książkami oraz gazeta. W Toruniu powstał monumentalny kościół, w jego pobliżu restauracja, a wojewoda kujawsko-pomorski przekazał za bezcen ojcu Rydzykowi i jego współbraciom dwie atrakcyjne działki Skarbu Państwa w zachodniej części miasta. Punktem kulminacyjnym okazała się decyzja ministerstwa kultury z czerwca ubiegłego roku o dotacji 70 mln zł na muzeum w Toruniu, które resort ma prowadzić wspólnie z Lux Veritatis. Zakonnik zapowiedział, że wkrótce powstanie też nowa gazeta i park pamięci. Pieniądze z jednego procenta na kontrowersyjną książkę Łącznie w ciągu ostatnich trzech lat redemptorystom przyznano grubo ponad 100 mln zł dotacji. Poprawę stanu finansów dało się wyczuć w przemówieniach i ogłoszeniach Tadeusza Rydzyka. W listopadzie pochwalił się, że od niedawna Rodzina Radia Maryja ewangelizuje młodzież poprzez książkę “Kształcenie charakteru”.

Uczniowie dostają ją za darmo dzięki wpłatom z jednego procenta podatku. Kapłan twierdził, że rozprowadzono już 300 tys. egzemplarzy tego dzieła, a w druku było 25 tys. kolejnych. Onet sprawdził wówczas jego treść. Opisaliśmy ją w artykule “Myślenie o seksie jest dla idiotów? Ojciec Rydzyk rozdaje książki dla młodzieży”.

 W książce padło wiele stwierdzeń na temat seksu, które można uznać za kontrowersyjne. Np. takie:

“Pęd do przyjemności ujawnia się ze szczególną siłą na terenie życia erotycznego. Zwłaszcza u młodzieńców około roku 18-20, u panien w latach od 20 do 25 głód erotyczny zaczyna występować jako najintensywniejsze ze wszystkich pożądań zmysłowych”. – Ta książka może spowodować, że młodzi ludzie będą żyli w poczuciu nieadekwatności, winy i wstydu. To może skutkować problemami z akceptacją swoich pragnień, ciała i seksualności – komentował dla Onetu seksuolog Michał Pozdał. “Zrób to. Nie popełniajmy grzechu” Teraz ojciec Rydzyk zamieścił na stronie Radia Maryja komunikat, w którym przypomniał o wpłatach. Nie napisał, czy ma zamiar przeznaczyć datki  na kolejne inwestycje albo inne dzieła jak kolejne egzemplarze książki o seksie.

Foto: TopNiusy

Tekst i wideo: @Plotka Polska

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.