Wbrew polskiej racji stanu

0
440


Światowe media, tak zwaną Konferencję Bliskowschodnią w Warszawie pominęły milczeniem. Dla polskiego organizatora, sprowadzonego do roli zapewniającego salę i wyżerkę, skończyła się blamażem. Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo chwalił faceta, przeciwko któremu Instytut Kłamatwa Narodowego, oficjalnie zwany Instytutem Pamięci Narodowej prowadzi dochodzenie o z paragrafu o zbrodnie popełnione na narodzie polskim.

Zacząć trzeba od rzeczy oczywistej, bo z nimi zawsze najwięcej kłopotu.  Otóż Drodzy Rodacy, wybory posiadają swoje konsekwencje. Prawo i Sprawiedliwość objęło w Polsce rządy w wyniku demokratycznie przeprowadzonych wyborów. Otrzymawszy mandat od narodu, łamiąc prawo i Konstytucję Prawo i Sprawiedliwość doprowadziło do całkowitej degradacji pozycji politycznej Polski. Polska spadła z pierwszej ligi do trzeciej i błąka się gdzieś w ogonie ,i wcale nie jest pewnym, czy utrzyma się w tym gronie. Wcześniej, możecie sobie psioczyć na PO i cały świat, zajmowała nawet pozycję wyższą, niż wynikałoby to z jej siły militarnej, czy gospodarczej. Nie myślcie sobie, że wystarczy zmiana władzy, odsuniecie PiS od władzy i Polska odzyska swoją pozycję. Nic z tych rzeczy. Potrzeba będzie wysiłków pokolenia, aby pozycję kraju nad Wisłą odbudować.  Pozycję, dobre imię, traci się szybko, buduje długo i mozolnie, w trudzie i pocie.

Wydawca portalu Piotr Dąbrowski czytał mi listy,  jakie otrzymał od czytelników, które domagały się potępienia premiera Izraela Netanyahu i amerykańskiej dziennikarki, która zresztą przeprosiła, więc sprawę można uznać za załatwioną. Nie będzie także potępień Mike Pompeo za jego słowa o Franku Blajchmanie. Nie będzie z prostego powodu, gdyż z powodu głupiej polityki historycznej rządu PiS, Kłamstw propagowanych przez Instytut Pamięci Narodowej, kultu „morderców wyklętych”, wszystko co mówicie o historii, traci na wiarygodności. Premier Izraela sprostował swoją wypowiedź, dodając, iż miał na myśli tych Polaków, którzy kolaborowali w nazistami. Zamykając wątek historyczny, dodam, iż wierzę, autorytetowi w tej sprawie jakim jest Szewach Weiss, który w wypowiedzi dla Polsat News powiedział, iż nie wierzy, iż Netenyahu powiedział coś takiego.

W wyniku zamieszania premier Morawiecki odwołał wizytę w Izraelu na szczycie V4,zaś jeden z większych pajacy, w rządzie PiS, konkurencja w tej dziedzinie jest bardzo silna, wicepremier Gliński zapowiedział odwołanie dyrektora Muzeum Żydów Polskich, co może rozpocząć konflikt na miarę zadymy z ustawą o IPN. Kto wie, może to jest prawdziwa przyczyna odwołania wizyty Morawieckiego w Izraelu? Czy się to komuś podoba, czy nie, pewnie, z powodu wielokrotnie manifestowanej głupoty wicepremiera Glińskiego czeka nas kolejny, niepotrzebny konflikt.

Mimo, iż na warszawską konferencję mało kto zwrócił uwagę, dla Polski będzie ona miała negatywne konsekwencje. Nigdy nie określono celów konferencji, ani tego co Polska pragnie tam osiągnąć. Polska wpisała się w intelektualnie prymitywny przekaz na temat Bliskiego wschodu.

Polska po raz kolejny postanowiła wyłamać się z jednolitego frontu Unii Europejskiej, która przeciwna jest zerwaniu umowy z Iranem. Nie jest także prawdziwa amerykańska relacja, sprowadzająca się do tego, iż za całe zło na Bliskim Wschodzie odpowiada Iran. Oczywiście działania irańskiego reżimu napawają mnie obrzydzeniem, to jednak nie jest tak, że tylko Iran jest jedynym sprawcą nieszczęść jakie dotykają Bliski i Środkowy Wschód.  Na Bliskim Wschodzie jest znacznie więcej rzeczy obrzydliwych.            

Dowiedzieliśmy się także,iż jeżeli Polaka chce posiadać stałą bazę USA, swój Fort Trump, to musi najpierw wyrzuci z Polski koncern „Huawei”, podejrzewany o szpiegostwo na rzecz Pekinu. Ponadto Mike Pompeo wspomniał o konieczności restytucji mienia żydowskiego. Dziwię się, że właśnie ta wypowiedź nie sprowokowała do żądań potępienia w czambuł Tego i Tamtego, wyraźnie przeczulonych na punkcie własnej historii, nie potrafiących obiektywnie na nią spojrzeć, wielu moich rodaków.

Konferencja była więc wydarzeniem mało istotnym, wszyscy o niej szybko zapomną.  Szkoda tylko, że Polska na niej szła w poprzek Unii, wbrew swojej racji stanu. Konferencję komentowali także politycy opozycji.   Nic dodać do tych komentarzy.

Andrzej Jarmakowski

Foto: PAP. Michał Kamiński

Wideo: Platforma News

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.