Kłamstwo reżimowej pisowskiej telewizji

3
615

O tym, że PiS posługuje się kłamstwem wiemy od dawna. Telewizja Publiczna podała całkowicie wyssaną z palca informację, o tym, iż Ryszard Petru został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji.  Fałszywa była również informacja jakoby odbywało się jakieś posiedzenie Prezydium Sejmu, mające decydować co dalej z poselskim immunitetem posła.

Mamy nadzieję, że sprawa znajdzie swój epilog w sądzie, choć reforma sądownictwa proponowana przez ministra Ziobrę likwidująca sędziowską niezależność, powoduje, że być może w państwie PiS szukanie sprawiedliwości w sądach będzie stratą czasu.

Wiemy także, iż PiS może posunąć się do stawiania fałszywych zarzutów i niemalże stalinowskich procesów. W Chicago reżimowe pisowskie media kłamią każdego dnia, opowiadając kłamstwa. Każdego dnia osoby nie podzielające pisowskich poglądów oskarżane są o zdradę i inne zbrodnie najcięższe, odbywa się publiczne odzieranie ich z godności.  Każdego dnia w komentarzach na przykład Jana Sordyla, kłamstwo stało się codzienna komunią świętą. Identycznie zachowują się stacje odwołujące się co religii katolickiej, programy „Na boskiej fali” i inne. Zdradziły one religię na którą się powołują, kapłani tam występujący zdradzili Jezusa Chrystusa, na którego się powołują.

Nie może to dziwić, skoro w Polsce publiczna telewizja, bezkarnie opowiada kłamstwa oskarżając o zdradę narodową jednego z liderów opozycji. Prezes telewizji publicznej Jacek Kurski otrzymał niedawno gigantyczną premię. Pewnie za wymyślanie tych kłamstw.

Foto: Wiadomosci [WP] – Wirtualna Polska

Wideo: Nie Lubię PiSu

https://www.youtube.com/watch?v=jgca6CthrrE

3 Komentarze

  1. Mamy tutaj do czynienia z problemem marchewki i bata.
    *
    Marchewka.
    *
    Mówieniem prawdy ani demaskowaniem czyichś kłamstw w radyjku polonijnego getta nie da się zarobić żadnych pieniędzy. Przynajmniej do tej pory nikt nie zaryzykował postawienia na taki model biznesowy. Natomiast opluwaniem, kłamaniem, mieszaniem pogrzebaczem w medialnym palenisku w celu skłócania ludzi, oszczerstwami, insynuacjami wielu sprzedawców reklam w polonijnym środowisku dorobiło się pozycji polonijnego celebryty i uwielbienia sporej grupy słuchaczy.
    *
    Niektórzy robią to zblatowani z radiomaryjnym aparatem oraz z lokalnymi moherami, inni z funkcjonariuszami innych macek kościelnej, globalnej ośmiornicy. Tak czy tak stawiają oni na ciężką polewę dewocyjnego sosu czyli na ścisły sojusz z ogromnym marketingowym doświadczeniem Kościoła katolickiego.
    Radio WPNA to przykład zblatowania z Radiem coMaryja, czyli z redemptorystami a Radio Deon to przykład sojuszu z jezuicką macką.
    *
    Inni niekoniecznie stawiają na sojusz z Kościołem, chociaż także chcą przyciągać za pomocą kadzideł i migających światełek transmitując msze i robiąc wywiady radiowe z księżmi zawsze trzymając mikrofon w pozycji klęczącej.
    Tak robi radio WNVR/WRDZ.

  2. To prawda, co pisze zaa kałuzy, mam jednak wrażenie, że przesadzamy z zasięgiem radiostacji oszołomów. Slucha tego w sumie może 10 tysięcy ludzi, takie getto. Coraz więcej ludzi, wyzwala się z watykańskiej niewoli i zdaleka trzyma się od polonijnego getta. Chcą czegoś normalnego. Ponadto kłamstwo niech zostanie nazwane kłamstwem. Co mamy to nazywać przejęzyczeniem?

  3. Bat.
    *
    Nic, co powiedzialoby się po polsku, czyli wewnątrz polonijnego getta nie ruszy nikogo “in charge” w żadnym z w/w radyjek. Wywoła tylko szyderczy rechot pod tytułem “i co mi zrobisz?”
    *
    Ci ludzie boją sie tylko o swoją kasę a ta może być zagrożona w USA tylko poprzez wyrok sądowy. I dlatego wszelkie disclaimers, czyli wszelkie udawanie dziewictwa przez właścicieli danej stacji nadawane są przed “trefnymi” audycjami zawsze po angielsku a nie po polsku.
    Celowane są one bowiem nie do polskiego słuchacza tylko do amerykańskiego prawnika.
    *
    A zatem jedynym realnym batem na podłe treści wylewające sie z audycji radyjka polonijnego getta jest amerykańskie prawo. Co Amerykanów obchodzą połajanki po polsku na polskie polityczne tematy? Nic a nic. Amerykanów ewentualnie zainteresowałyby treści rasistowskie lub antysemickie.
    Piszę to z dużym sceptycyzmem gdyż w Ameryce Trumpa wygląda na to, że wszelkie chamstwo i prymitywizm zostały podniesione do rangi narodowej cnoty i pewnie niedługo za bycie antysemitą i rasistą Trump będzie dawał ordery.

Comments are closed.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.