Dobra zmiana zasad finansowania Polonii

0
622

zebranie2W przedstawionym przez rząd premiera Donalda Tuska projekcie nowego budżetu zawarta została istotna zmiana dotycząca finansowania zagranicznej Polonii, przede wszystkim pomocy dla Polaków zamieszkałych na Wschodzie, glównie na terenach byłego ZSSR. Projekt budżetu zakłada, że pieniądze dla Polonii wyjęte zostaną z kompetencji Senatu i przejdą do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Do tej pory Senat ustalał na przykład budżet Towarzystwa „Wspólnoty Polskiej”. Propozycja zmian wywołała ożywiną debatę w Senacie. Propozycję skrytykował między innymi marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Twierdził on, że od kilku lat system przyznawania dotacji na rozmaite polonijne przedsięwzięcia był jasny i przejrzysty. 

Niestety nie mogę zgodzić się z Bogdanem Borusewiczem. Uważam, że system ten nie był przejrzysty i generalnie powinien on stanowić przedmiot zainteresowania prokuratury. „Wspólnota Polska” jak i Senat oprócz działań na Wschodzie finansowały sporo przedsięwzięć także w Stanach Zjednoczonych. Decyzje w tej sprawie były mało zrozumiałe i rodziły podejrzenie o istnienie korupcji. Zresztą w ogóle zastanowić należy się czy w czasach kryzysu polski podatnik powinien finansować jakiekolwiek projekty na terenie USA. Zwłaszcza, że wiele dofinansowanych projektów tak naprawdę, to istniało jedynie na papierze. Często sprytne osoby z budżetowych dotacji urządziły sobie sposób na życie. W imię organizowania rzekomo ważnych imprez kulturalnych, na które pies z kulawą nogą nie zaglądał wyciągano budżetowe pieniądze. Przez wiele lat sporo wątpliwości rodziła także działalność „Wspólnoty Polskiej”. Dlatego wydaje mi się, że przeniesienie tych środków do MSZ jest racjonalne i rodzi nadzieję na lepsze ich wykorzystanie. Wiadomo, że przede wszystkim powinny one być kierowane na tereny byłego ZSSR, gdzie naprawdę są potrzebne.

Nie przemawiają do mnie argumenty, że zmiana ta oznacza ograniczanie kompetencji Senatu. Może zmiana oznaczać będzie koniec rozszarpywania środków i finansowania wielu dziwnych przedsięwzięć między innymi na terenie Chicago. Jeżeli na terenie Chicago warto cokolwiek dofinansowywać, to na pewno system, szkół polonijnych, jednak także tylko pod warunkiem, że zacznie on spełniać odpowiednie standardy. Dlatego nie wiedzę nic złego w propozycji rządu. Niestety do tej pory Senat marnie wywiązywał się z tego obowiązku, zaś wiele decyzji uznać należało za kontrowersyjne.

Senat przyjął w czwartek budżet wraz z poprawką pozostawiającą w Senacie część środków na finansowanie Polonii w Kancelarii Senatu.  Mam nadzieję, że poprawka ta nie przejdzie w Izbie, gdyż do tej pory Kancelaria Senatu faworyzowała politycznych kumpli, kolesi i rozmaite dziwne przedsięwzięcia.

WordPress › Error

There has been a critical error on this website.

Learn more about troubleshooting WordPress.