Otóż okazuj e, iż Pan Jakub K., który pracując w Sadzie Katowicach był sprawcą symbolicznych egzekucji europosłów Platformy Obywatelskiej, dokonanej na jednym z placów w Katowicach, nadal pracuje w wymiarze sprawiedliwości. Fakt, że informacja ta została upowszechniona już kilkanaście dni temu, w żaden sposób nie wpłynęło to na stanowisko Ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Co więcej Jakub K. Po dokonaniu symbolicznej egzekucji europosłów został jeszcze awansowany.
Z tego samego ministerstwa, z którego płyną instrukcje jak postępować wobec sędziów, którzy wydają wyroki zgodzie z Konstytucją i sumieniem, wszczyna się postępowania dyscyplinarne. Natomiast wobec pracownika sądu, który dokonał haniebnego czynu, nie podejmuje się żadnych działań. To jest wielki skandal.
Po morderstwie politycznym w Gdańsku, co miało miejsce kilka tygodni temu, władza nie wyciąga żadnych wniosków, zatrudnia w wymiarze sprawiedliwości człowieka, który wzywa do używania przemocy w życiu publicznym.
Wiemy, co stało się w ostatnich dniach w Nowej Zelandii.
Posłowie PO podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie mówili, iż środowisko polityczne Patryka Jakiego jak i Jakuba R. Promuje manifest polityczny napisany przez zamachowca z Nowej Zelandii.
Zapraszamy do wysłuchania konferencji prasowej jaką na ten temat zorganizowano w polskim parlamencie.
Foto: Polsat News
Wideo: @Platforma News